- Grzybów nie ma - narzekają mieszkańcy naszego regionu, którzy wybrali się w ostatnich tygodniach do podszczecińskich lasów. - Nawet po tych dniach, kiedy popadało, nic nie było widać. Z różnych miejsc Polski napływają informacje o imponujących zbiorach, u nas jednak trzeba będzie na to chyba jeszcze trochę poczekać.
Warto jednak, póki jest czas, przypomnieć sobie zasady bezpiecznego grzybobrania, o których informuje m.in. na gov.pl Ministerstwo Zdrowia. Jakie to zasady? Zbieraj wyłącznie grzyby, co do których nie masz wątpliwości, że są jadalne (warto korzystać z atlasów). Zbieraj wyłącznie wyrośnięte grzyby. Zbieranie młodych owocników, bez wykształconych cech danego gatunku, to najczęstsza przyczyna tragicznych pomyłek. Jeśli jesteś początkującym grzybiarzem, zbieraj tylko grzyby rurkowe. W tej grupie nie ma grzybów śmiertelnie trujących, więc ryzyko zatrucia jest dużo mniejsze niż w przypadku grzybów blaszkowych. Nie stosuj błędnych metod rozpoznawania gatunków trujących takich, jak: zabarwienie cebuli na ciemno podczas gotowania z grzybami, ciemnienie srebrnej łyżeczki, gorzki
...