Kiedy pożyczysz z wypożyczalni rower, a potem nie oddasz go, mimo że właściciel tego żąda, do twoich drzwi zapuka policja. Jeśli wydzierżawisz od kogoś nieruchomość i nie chcesz zwrócić jej po rozwiązaniu umowy, poza wieloletnim procesem tak naprawdę nic ci nie grozi. Możesz czerpać zyski z obiektu i udowadniać, że ci się one należą. A gdy proces sądowy definitywnie przegrasz, być może będziesz miał jeszcze szansę na rozmowę z właścicielem nieruchomości. I na dodatek to on cię o nią grzecznie poprosi. To nie bajki. To kołobrzeska rzeczywistość.
O co dokładnie chodzi? O należący do powiatu kołobrzeskiego ośrodek Gryf, który od 7 lat jest bezumownie zajmowany przez spółkę Centrum Rehabilitacji i Odnowy Biologicznej. Obiekt o niebagatelnej powierzchni 10 tys. mkw. znajduje się w sercu dzielnicy uzdrowiskowej Kołobrzegu, tuż przy reprezentacyjnej promenadzie spacerowej. Mieści on 215 pokoi hotelowych, bazę zabiegową, kawiarnię i restaurację.
Podmiot, który prowadzi na powiatowym majątku działalność hotelową, wydzierżawił ośrodek w 2009 roku. Warunkiem umowy było między innymi
...