Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Groby upaprane ziemią, przestawione kwiaty i znicze. Przykra sytuacja na cmentarzu w Stargardzie

Data publikacji: 07 listopada 2024 r. 22:33
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2024 r. 15:52
Groby upaprane ziemią, przestawione kwiaty i znicze. Przykra sytuacja na cmentarzu w Stargardzie
– Przeżegnałam się jak to zobaczyłam - mówi stargardzianka. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Nieprzyjemna sytuacja spotkała panią Annę i jej bliskich na stargardzkim cmentarzu komunalnym przy ul. Spokojnej. Grób przygotowany wcześniej na Dzień Wszystkich Świętych, 30 października daleko odbiegał od tego, jaki rodzina zostawiła dzień wcześniej.

- Aż się przeżegnałam jak zobaczyłam grób bliskiej mi osoby - opowiada pani Anna ze Stargardu. - Leżała na nim ziemia z dołu, który wykopano obok. Znicze i kwiaty były przestawione. Podobnie było na dwóch pobliskich mogiłach. Ktoś sobie wziął specjalnie wolne, żeby przygotować grób na 1 listopada, przychodzi na cmentarz i zostaje takie coś!

Stargardzianka uważa, że pochówki powinny odbywać się jeden przy drugim, a nie wyrywkowo. To jej zdaniem pozwoliłoby unikać zanieczyszczania ziemią pobliskich pomników.

- Zarządca cmentarza chyba nie myśli logicznie - dodaje kobieta. - Taka sytuacja nie powinna w ogóle mieć miejsca! Rozumiem, że trzeba wykopać grób, ale obok leżą osoby, którym też należy się szacunek. Gdyby nasz zarządca chował zmarłych jeden przy drugim, to takich rzeczy by nie było. Nie rozumiem,

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 71% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 08-11-2024

 

Wioletta Mordasiewicz
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Arkadiusz 1990
2024-11-09 17:36:51
Ludzie jesteście śmieszni, grabarze spartaczyli robotę gdzie plandeki rozłożone ziemia na nich gdzie tam jest zasypany Grób?Owszem na plandeki ale nie na bezpośrednio na grób!Ciekawi mnie jedno dlaczego niema zdjęcia po pogrzebie tego grobu!!???Niech zgadnę osoby robiące pogrzeb zapewne posprzątali!
kopidołek
2024-11-08 15:46:52
@Niko-nie dajcie"spokój" Za tym stoją olbrzymie pieniądze.Zarówno związane z pochówkiem,jak i potem opłatą za grób.Administrator cmentarza odpowiada za wszystko co na jego terenie się dzieje.Jeżeli ktoś bezmyślnie dewastuje grób,to albo odpowie za to albo po zakończonych pracach przywróci grób do stanu pierwotnego jak był przed rozpoczęciem prac.O tym doskonale wiedzą zakłady pogrzebowe.Tylko nikt tego nie pilnuje,nie egzekwuje,nie zgłasza.Póki co-bo pewnie zaczną zgłaszać.Bo to wszyst.to koszty
Piotr
2024-11-08 15:37:55
Ewidentnie wina grabarzy, a wystarczyło odpowiednio zabezpieczyć sąsiednie groby przykrywając dokładnie plandekami i nie doszło by do takiej sytuacji. Typowy brak wyobraźni osób zatrudnionych oraz brak nadzoru ze strony firmy pogrzebowej.
Niko
2024-11-08 12:57:38
Ludzie jak zwykle szukają sensacji i pewnie zadośćuczynienia. Ciekawe jak inaczej rozwiązać problem wykopania grobu gdzie obok znajdują się inne mogiły . Najwięcej zawsze do powiedzenia mają osoby które raz na rok odwiedzają cmentarz. Ludzie dajcie spokój
Bezprawnik
2024-11-08 12:45:08
Zbezczeszczenie-niszczenie grobu jest przestępstwem-opisanym w art.262 § 2 k.k..Należy zawsze w takich sytuacjach zgłaszać na Policję lub do Prokuratury.Milczenie i brak reakcji tylko rozzuchwala firmy pogrzebowe oraz zarządcę cmentarza i daje im się ciche przyzwolenie na dewastację mogił.
obojętne
2024-11-08 10:59:42
Zmarłym jest i tak wszystko jedno.
Y
2024-11-08 10:40:51
Na polskich cmentarzach, jak na odpuście, wieś tańczy i śpiewa
Edek
2024-11-08 10:39:07
Na cmentarzu Centralnym w Szczecinie dzieja się podobne rzeczy. Sam tego doświadczyłem w odniesieniu do grobu moich rodziców.Jak przyszedłem na grob rodziców to rece mi opadły.Kwiaty ,znicze w nieładzie przerzucone na sasiedni grob,nagrobek zabrudzony ziemia. Pracownicy zakładów porzebowych ( nie wszystkich ) nie zawsze przykładają się do swojej roboty .W wielu przypadkach robią to szybko i niechlujnie.Ich nie obchodzi to ze ktoś się napracował i dba o swoj grob.Kasa sie liczy i tyle.
czytam
2024-11-08 09:45:51
Grabarze spartaczyli. Brak profesjonalizmu.
Tomek
2024-11-08 09:23:53
To ta Pani nie myśli logicznie. "Pochówki jeden przy drugim a nie wyrywkowo"? A jak żona umrze po 25 lat po mężu to ją na drugim końcu cmentarza pochowamy żeby nie było "wyrywkowo"? Jak ktoś nie opłaci kwatery na następne 20 lat to też niech miejsce zajmuje bo jeszcze ktoś pani znicz przestawi i co wtedy będzie? A o ekshumacjach to już w ogóle należy zapomnieć i zakazać! To dopiero brak pomyślunku i szacunku do innych bliskich!
Bzyk
2024-11-08 09:08:15
Hehe,współczuję twemu dziadkowi,ciesz się,że to nie tobie się przydarzyło!
Xxx
2024-11-08 07:59:39
Po kilku lat rodzina zrozumie, że jednak się nic nie stało. Pamiętajmy, że w Warszawie na cmentarzu jest grób obok grobu tam nie ma jak przejść więc taka sytuacja jest codziennością i jakoś nikt nie robi szumu.
hehe
2024-11-08 07:37:11
Przykra sytuacja to była jak dziadek wjechał samochodem w groby.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA