Piątek, 29 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dżuma, tyfus i cholera w Szczecinie

Data publikacji: 11 kwietnia 2021 r. 09:21
Ostatnia aktualizacja: 16 maja 2021 r. 20:24
Dżuma, tyfus i cholera w Szczecinie
 

Z Marianem KALEMBĄ, lekarzem, frankofilem, pasjonatem historii Szczecina, wiceprezesem Stowarzyszenia Alliance Française w Szczecinie, rozmawia Roman CIEPLIŃSKI

Mało kto wie, że przez 7 spośród 777 lat, jakie upłynęły od uzyskania praw miejskich, Szczecinem zarządzał francuski gubernator wojskowy. Okupacja francuska przypadła na lata 1806-1813 i była następstwem wojny, którą Prusy wypowiedziały napoleońskiej Francji. Zmagania militarne zakończyły się zwycięstwem Napoleona. Na mocy traktatu pokojowego z 1807 r. Prusy zostały obciążone wysoką kontrybucją, a twierdze w Szczecinie, Kostrzynie i Głogowie obsadziły francuskie garnizony.

- Dziś mieszkańcy Szczecina najbardziej zainteresowani są sprawnym funkcjonowaniem służby zdrowia. Dwieście lat temu nie było koronawirusa, jednak zdrowie zawsze było w cenie. Jak więc zaczniemy opowieść o leczeniu w tamtych czasach?

- Zacznijmy klasycznie - dawno, dawno temu w Szczecinie… Tak dawno, że (choć trudno w to uwierzyć) nie było w mieście Narodowego Funduszu Zdrowia, a chirurdzy nie byli pełnoprawnymi lekarzami.

200 lat temu Szczecin w

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 90% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 09-04-2021

 

Rozmawiał Roman Ciepliński
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

123
2021-04-11 12:23:10
wtedy antyszczepy internetu nie mieli i nikt sie nie przejmowal antynaukowymi teoriami

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA