Specjaliści ze Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie już operują z pomocą systemu robotycznego da Vinci. Pozwala on na szybszy powrót do sprawności. Oto przykład - 73-letni pan Franciszek we wtorek przeszedł operację usunięcia prostaty z powodu raka, a już w czwartek wrócił do domu.
Tak szybki powrót do domu nie byłby możliwy, gdyby pan Franciszek operowany był klasycznie lub laparoskopowo.
- Wczoraj miałem tę operację, a jutro wychodzę do domu - mówił w środę pierwszy pacjent. - Odczuwam minimalny dyskomfort po tej ingerencji, ale już teraz mogę powiedzieć, że czuję się lepiej. Słyszałem o tej nowoczesnej medycynie i była to dla mnie zachęta, szansa na mniejszą inwazyjność zabiegu.
Umożliwienie szybszego powrotu do sprawności to jedna z wielu zalet systemu da Vinci. Potwierdza to dr n. med. Piotr Kania, urolog z Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach, który w roli proktora (a więc certyfikowanego lekarza szkoleniowego nadzorującego pierwsze zabiegi) był obecny podczas operacji robotycznych w SPWSZ.
- W mojej ocenie przejścia od operacji klasycznych do laparoskopowych a
...