Sprawę PKP Cargo będziemy omawiać na posiedzeniu Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego 9 września - poinformował w rozmowie z „Kurierem" poseł Jarosław Rzepa, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego na Pomorzu Zachodnim. A jest o czym rozmawiać, bo sytuacja w spółce jest dramatyczna.

Według zachodniopomorskiej „Solidarności" stracić pracę może 150 pracowników szczecińskiego oddziału PKP Cargo oraz 140 osób zatrudnionych w należącym do PKP Cargo szczecińskim Cargotaborze.

- Nasz dyrektor, jak się dowiedział o tej sytuacji, dostał wylewu - mówił podczas spotkania z dziennikarzami w siedzibie Cargotaboru przy ul. Gdańskiej związkowiec Władysław Szczygielski. - Proponowaliśmy, że lokomotywownię można przenieść do nas. Zaprosiłem członka zarządu z Warszawy. Do dzisiaj nie ma odpowiedzi. Olał załogę i nas.

Jeden z pracowników ocenił, że zarząd PKP CargoTabor nie wywiązuje się z tego, na co umówił się z załogą. A robotnicy zgodzili się na obniżkę pensji o 20 proc., co miało zagwarantować im zatrudnienie, przynajmniej przez najbliższe miesiące.

- Panowie zrobili sobie losowanko: ci