Ten przystojniak to Wiktor, nietoperz znaleziony w jednym z tuneli Podziemnego Miasta na wyspie Wolin. - Początkowo wydawało się nam, że wyczerpały go upały. Po pewnym czasie zorientowaliśmy się, że mogło dojść do jakiegoś poważniejszego urazu - mówią przewodnicy z Podziemnego Miasta.
Przewodnicy z Muzeum Obrony Wybrzeża zaobserwowali niepokojące zachowanie nietoperza dwa dni wcześniej, ale wydawało się, że po chwilowym kryzysie odzyskał siły. Niestety, okazało się, że nie było to osłabienie wywołane upałami. Ponownie dostrzegli zwierzę leżące na podłodze niedaleko wejścia głównego do Podziemnego Miasta. Ledwo się ruszał, ale - na szczęście - żył i był w stanie m.in. pić wodę. Nietoperz został przeniesiony w spokojniejsze, chłodniejsze miejsce.
- Pił co prawda wodę, ale leżał w nienaturalnej dla siebie pozycji, a przez kilka godzin był w stanie przesunąć się tylko o kilka centymetrów. Wyraźnie było widać, że jest z nim bardzo źle. Pozostawiony samemu sobie na pewno by tego nie przeżył. Pomimo tego, że była sobota wieczór, to pani profesor Barbara Górecka, czyli
...