Pięć młodych jodełek posadzonych przed rokiem przed Stargardzkim Centrum Kultury znów rozświetliło się setkami migających lampek. Kolorowy zagajnik przy ul. Piłsudskiego jest magiczny także z innego powodu. W tym miejscu stargardzianie składają sobie świąteczno-noworoczne życzenia.
Świąteczne kartki wysyłane bliskim przed Bożym Narodzeniem czy Wielkanocą wyparły SMS-y, e-maile czy powielane życzenia przesyłane za pośrednictwem mediów społecznościowych. A szkoda, bo wymierająca tradycja przesyłania sobie kartek ma niepowtarzalny urok. Jest dowodem, że ktoś zadał sobie dla nas trud, by taką kartkę kupić, skreślić na niej parę ciepłych zdań, pójść na pocztę, by ją wysłać. Jest wyrazem szacunku i pamięci.
Najgorętsze życzenia, płynące prosto z serc i napisane własnoręcznie, można przeczytać na świątecznych kartkach, które zawisły na choinkach przed Stargardzkim Centrum Kultury. Przybywa ich z każdym dniem. To efekt akcji „Otul miasto ciepłym słowem", zainaugurowanej w mikołajki i cały czas kontynuowanej. Na gałązkach z każdym dniem przybywa własnej roboty ozdób i
...