Sprawa o pobicie na działkach przy ul. Na Grobli ruszyła w Sądzie Rejonowym w Stargardzie. Oskarżony Przemysław W. nie przyznaje się do winy. Taki jest finał konfliktu pomiędzy dwoma działkowcami z Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Bolesława Chrobrego w Stargardzie.
30 czerwca br. rozpoczął się proces, który z oskarżenia prywatnego wytoczył sąsiadowi zza płotu Mirosław Ławrynowicz, który od 40 lat uprawia działkę przy ul. Na Grobli w Stargardzie. Niegdyś był on prezesem tych ogrodów. Obecnie jest emerytem. Oskarża on Przemysława W., który ma działkę tuż obok, o naruszenie nietykalności cielesnej 25 sierpnia ub.r. oraz znieważenie słowami „jesteś psychicznie chory".
- Zwróciłem mu uwagę, by nie strzelał na działkach z wiatrówki - opowiada pan Mirosław. - Tarczę umieścił sobie na głównej alejce. To było niebezpieczne dla innych. Ale on w ogóle nie zwrócił na mnie uwagi i dalej strzelał. Od tego czasu on nas nęka. Dzieje się tak od 2021 roku. Pluł w naszą stronę.
Rozpowszechnia nieprawdziwe informacje, jakobym mu zanieczyścił odchodami działkę. Wzywałem go, by zaniechał tych
...