Generują hałas, gdy inni śpią, ponadto emitują spaliny, które obniżają jakość powietrza w centrum miasta. Jednym słowem - są uciążliwe i szkodliwe dla mieszkańców. Chodzi o autobusy prywatnego przewoźnika PKS, które stoją z włączonymi silnikami na przystankach przy ul. Wyszyńskiego i Bramie Portowej.

W sprawie autobusów, które we wczesnych godzinach porannych budzą mieszkańców budynków przy ul. Wyszyńskiego, interweniował radny Andrzej Radziwinowicz.

- Otrzymuję regularne zgłoszenia od mieszkańców ul. Wyszyńskiego w zakresie wzmożonego hałasu generowanego przez autobusy prywatnego przewoźnika PKS. PKS świadczy usługi dowozu pracowników do okolicznych zakładów pracy, korzystając z miejskich przystanków. Niestety autokary i autobusy, które czekają na pasażerów, robią to przy włączonych silnikach. Takie kilkunastominutowe postoje z włączonym silnikiem przed godziną 5 rano są znaczącą uciążliwością, ponieważ nadmierny hałas powoduje przerwanie snu osobom mieszkającym w okolicy. Zaznaczam, że według przepisów prawa są to godziny nocne. Dzieje się to na Wyszyńskiego (kierunek