Dla nadrzędnego celu - tzw. modelowej rewitalizacji śródmiejskiego odcinka al. Wojska Polskiego w Szczecinie - poległo 29 drzew, czyli blisko połowa wszystkich rosnących pomiędzy placami Zwycięstwa i Szarych Szeregów. „To barbarzyństwo jest zasługą prezydenta miasta, jego urzędników i projektantów SARP" - grzmią obrońcy szczecińskiej zieleni. Natomiast magistrat przekonuje: „aleja zmieni się w zielony salon naszego miasta. Po przebudowie znajdzie się na niej niemal 300 procent więcej drzew, niż jest obecnie".
Niemal dwa lata miejscy aktywiści, skupieni w Społecznej Straży Ochrony Zieleni Szczecina, walczyli o zachowanie drzew w al. Wojska Polskiego. Bezskutecznie. W sobotę (23 października) w al. Wojska Polskiego ruszyła wycinka, która nie oszczędzi nawet niektórych wiekowych i niezwykle okazałych robinii białych (2-2,5 m w obwodzie pnia) z pl. Zgody.
Usunięto drzewa kolidujące z inwestycją. W tym kontekście ich stan fitosanitarny okazuje się bez znaczenia, choć aż połowa z nich jest zdrowa. Wszystkie zostaną usunięte na wniosek prezydenta Szczecina, a za zgodą marszałka
...