W dyskusji dotyczącej konkursu architektonicznego na zagospodarowanie pl. Orła Białego w Szczecinie na dalszy plan schodzi charakter zmian, jakim będzie podlegać ul. Tkacka. Tymczasem jej przemiana w woonerf – otoczoną zielenią przestrzeń publiczną, łączącą funkcje ulicy, deptaka, parkingu i miejsca spotkań mieszkańców – ma być realizowana równolegle i kosztować co najmniej 4 miliony złotych. Czy będzie to zmiana, jakiej oczekują mieszkańcy, skoro właśnie ten wąski trakt Starego Miasta ma przejąć cały ciężar ruchu samochodowego, dotychczas rozłożonego pomiędzy plac oraz sąsiednie ulice?
Teraz to jedna z przygnębiających niedoinwestowanych ulic Starego Miasta. Z wąskimi, nierównymi chodnikami. Z jezdnią pełną dziur, kałuż, wyłożoną zapadającym się brukiem. Ciemna i odpychająca. Niemal pozbawiona zieleni. Całkowicie zdominowana przez samochody. Formalnie jest na niej dopuszczone parkowanie do 65 aut, ale mundurowe służby na tyle nieskutecznie ścigają łamiących prawo kierowców, że Tkacka się dławi i zapycha blisko 90.
Przyjazna ulica – zrównoważony
... Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 05-04-2019