„Mayday" to jedna z najlepszych na świecie fars, historia taksówkarza bigamisty, któremu przez lata udaje się prowadzić szczęśliwe życie z dwiema kochającymi go żonami, o czym oczywiście nie wie żadna z pań. W Szczecinie sztuka ta z powodzeniem grana jest od ponad dwudziestu lat w tutejszym Teatrze Polskim. Już 10 stycznia na ekrany szczecińskich kin - Pioniera 1907, Heliosa i Multikina - wejdzie polska komedia na podstawie wspomnianego tekstu, z Piotrem Adamczykiem w roli głównej. Lada moment dowiemy się zatem, czy film okaże się sukcesem, czy może jednak przegrywa ze swoim teatralnym rywalem.
Sztuka przetłumaczona na ponad 35 języków
Akcja sztuki rozgrywa się w mieszkaniu Johna i Mary Smithów na Wimbledonie i jednocześnie w mieszkaniu Johna i Barbary Smithów na Streatham. Mary i Barbara dzwonią na policję. Niepokoją się o swego męża. Johnowi tymczasem zdarzył się wypadek: próbując przyjść z pomocą staruszce, został poturbowany przez bandytów i trafił do szpitala. Inspektor Troughton odprowadza go do domu Mary. John jest przerażony, bo „wypadł z grafiku". Powinien być o tej porze
...