Henryk Kołodziej, konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie: To wygląda na handel ludźmi. Składam wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa!
Konsul honorowy Ukrainy twierdzi, że od lat nie spotkał się w Szczecinie z tak rażącym łamaniem prawa pracy w stosunku do obcokrajowców. Zapewnił nas jednocześnie, że osób, które się do niego zgłosiły z prośbą o pomoc nie zostawi na łasce losu.
- Z moich informacji wynika, że wykorzystywano je do niewolniczej pracy; ponad siły - twierdzi Henryk Kołodziej. - A na koniec planowano się ich pozbyć. No nie. Tak się nie robi.
Jak się dowiedzieliśmy, o sprawie zawiadomiona zostanie Państwowa Inspekcja Pracy. Pełnomocnik pokrzywdzonych rozważa także złożenie w sądzie pozwu o zapłatę.
- Bo podejrzewam, że to są działania celowe - podkreśla adw. Grzymisław Koć-Woźniak.
Chodzi o piętnastu Ukraińców pracujących w działającej w szczecińskim Dąbiu firmie Animex - są zatrudnieni przez firmę pośredniczącą. Przyjechali do Polski legalnie. Mają pozwolenie na pracę. Niestety na czas ograniczony. Po upływie określonego terminu każdy
...