Wyłudzanie pieniędzy od osób starszych metodą „na wnuczka" stało się tak powszechne, że coraz mniej seniorów daje się na nią nabrać. Nie bez znaczenia są przy tym kampanie informacyjne prowadzone przez pion prewencji policji. Dlatego przestępcy co rusz zmieniają sposób działania. Niestety, o tym, że wciąż są skuteczni, świadczą policyjne statystyki.
W ubiegłym roku na terenie województwa zachodniopomorskiego seniorzy, którzy padli ofiarami oszustów, stracili ponad 2 mln zł! Nic nie wskazuje na to, aby w tym roku miało być inaczej. Wyłudzeniom pieniędzy sprzyjają wakacje. Gdy bliscy seniorów są z dala od swych rodzinnych miejscowości, ci często podejmują niekorzystne dla siebie decyzje. Pieniędzy nikomu obcemu by nie dali, ale skoro wnuczek zatelefonował z wczasów, że rozbił samochód, to trzeba mu pomóc. Oczywiście po pieniądze przysyła swojego kolegę, bo sam musi złożyć wyjaśnienia na policji. Nie zawsze się udaje, ale spora część, jak mówią oszuści w swoim slangu, „łyka baję". Oczywiście niewidzialny wnuczek to klasyka.
Oszuści coraz częściej wcielają się w inne role. Policjant,
...