Władze Meklemburgii-Pomorza Przedniego oferują pracownikom z Polski 65 euro dziennie tylko za to, że ci zdecydują się zostać po zachodniej stronie granicy. Dostaną też dopłatę w wysokości 20 euro za każdego członka rodziny, który zamieszka tutaj z nimi. Propozycja wiąże się z wprowadzeniem przez polskie władze obowiązku 14-dniowej kwarantanny dla pracowników przekraczających granicę, która de facto uniemożliwia dalszą pracę po niemieckiej stronie. Wielu mieszkańców przygranicznych miejscowości wraz z ogłoszeniem nowych ograniczeń związanych z przekraczaniem granicy stanęło przed dylematem: pozostać w Polsce czy poszukać mieszkania w Niemczech i dalej pracować.

- Spakowałam się i wyjechałam. Znajomi pomogli mi znaleźć apartament. Nie miałam wyboru. Nasz rząd robi niewiele, żeby pomóc ludziom. Tutaj wyciąga się do nas rękę. Dopłaty na wynajem pokoi to jedno, ale osoby prowadzące działalność mogą ubiegać się jeszcze o kolejne dopłaty na wsparcie biznesu, wynoszące nawet kilka tysięcy euro. Wypełniam już stosowny wniosek. Ale jest i ta druga strona medalu. Najgorsza będzie dla mnie