Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Mistrzyni o wielkim sercu

Data publikacji: 07 grudnia 2019 r. 21:30
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:15
Mistrzyni o wielkim sercu
Ewa Durska po 22 latach przeszła na „sportową emeryturę” i zajęła się działalnością charytatywną. Fot. Jarosław BZOWY  

Rozmowa z Ewą Durską, trzykrotną mistrzynią paraolimpijską z Sydney, Londynu i Rio de Janeiro

 - W pchnięciu kulą zdobyła pani wszystko, co było możliwe. Medale, sukcesy, emocje towarzyszące każdemu startowi w zawodach zostaną z pewnością na zawsze w pani pamięci. Po latach bycia na sportowym szczycie przyszedł czas na odpoczynek. Zajęła się pani działalnością charytatywną.

- Moja kariera sportowa zakończyła się po 22 latach. Złożyłam dokumenty do Ministerstwa Sportu w Warszawie, które zostały pozytywnie rozpatrzone, i tak w wieku 42 lat zostałam „emerytką sportową". To była dla mnie bardzo trudna decyzja, ale też przemyślana. Za pośrednictwem „Kuriera Szczecińskiego" chcę gorąco podziękować dawnemu trenerowi Waldemarowi Nowotnemu, który miał ogromny wkład w mój sportowy sukces.

- Kibice i sportowcy sprawili pani fantastyczne pożegnanie na stadionie w Człuchowie 8 czerwca tego roku. Dlaczego właśnie tam, a nie w rodzinnym Nowogardzie?

- Zapamiętam ten dzień do końca życia. 8 czerwca odbywały się tam mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce i organizatorzy uznali,

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 83% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 06-12-2019

 

Autor: Jarosław Bzowy
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA