Przed rokiem pl. Orła Białego zajmowało ponad 200 samochodów. Teraz parkowanie radykalnie ograniczono, wymuszając rotację aut wysokimi cenami postoju. Jednak „nowe życie placu" wciąż budzi sporo kontrowersji - zarówno wśród kierowców, jak i mieszkających na górnym tarasie Starego Miasta.
Od 6 bm. dla przyjezdnych parkowanie na pl. Orła Białego jest dozwolone wyłącznie przy bankach, od wjazdu z ul. Grodzkiej. Godzina parkowania w tym miejscu kosztuje 10 zł - zarówno pierwsza, jak i kolejne: za pierwsze rozpoczęte 15 minut - 2,50 zł, a za każde kolejne rozpoczęte 3 minuty - 0,50 zł, w godzinach od 8 do 22 przez wszystkie dni tygodnia, w tym także w dni ustawowo wolne od pracy. Najdroższy parking w Polsce ma także swoją społeczną cenę. Kierowcy nie zrezygnowali z dojazdu na górny taras Starego Miasta, tylko przenieśli się z parkowaniem na sąsiednie ulice ,skutecznie wypełniając je samochodami. Pojawił się efekt swoistego stanu oblężenia placu, jaki widać szczególnie w godzinach funkcjonowania pobliskich szkół, urzędów i instytucji. Mało przyjazny dla pieszych, uciążliwy dla okolicznych mieszkańców.
Miasto nie zapomniało o nich, dając im „Karty dojazdowej Stare Miasto - parking”. Natomiast pan Jan - nasz Czytelnik - mieszka przy ul. Staromłyńskiej. W jednym z zaledwie trzech budynków mieszkalno-usługowych, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie pl. Orła Białego, a jakie nie zostały ujęte w uchwale zmieniającej zasady ruchu i parkowania w obrębie „Nowego życia placu". (...)
Dlaczego mieszkańcy ul. Staromłyńskiej zostali pominięci w przywileju wykupu „Karty dojazdowej Stare Miasto - parking”? - zapytaliśmy w magistracie.
...