Czy w styczniu 2021 roku Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa przestanie istnieć w formie jaką znamy? W ministerstwie kierowanym przez Marka Gróbarczyka mówią nie o likwidacji, ale o „zmianach w organizacji". Na temat tych kontrowersyjnych planów chce z ministrem rozmawiać marszałek województwa Olgierd Geblewicz. Wskazuje na brak dialogu z ratownikami oraz specjalistami w dziedzinie ratownictwa.
Przypomnijmy, że kończy już swoje funkcjonowanie Urząd Morski w Słupsku, a jego zadania przejęte zostaną przez urzędy morskie w Szczecinie i Gdyni. Te same placówki - wedle ministerialnych planów - miałyby też przejąć SAR. Kierowanie przez dyrektorów wspomnianych placówek zadaniami służby pozwoliłoby na „jeszcze bardziej efektywne wykonywanie […] zadań, przy jednoczesnej optymalizacji pracy struktur administracji rządowej i zwiększeniu jej efektywności w ramach zachowania ekonomiki wydatkowania środków publicznych". O szczegóły planów i kwestie rozmów z samymi ratownikami oraz związkami zapytaliśmy Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Odpowiedź jest lakoniczna. Jak
...