Czasy, kiedy sprzedawcy i kupujący mokli na deszczu i brodzili w błocie, odchodzą w niepamięć. Praktycznie dobiegła końca budowa nowego targowiska w Choszcznie. Obecne w niczym nie przypomina dawnego.
O tym, że targowisko, na którym kupcy sprzedają m.in. warzywa, owoce czy odzież, powinno zmienić wygląd, mówiono w mieście od kilku lat. Ale na tym się kończyło. A sprzedawcy i kupujący przy brzydkiej pogodzie musieli brodzić w błocie, stać na deszczu, trudzić się, żeby dojechać do targowiska. W końcu władze gminy podjęły decyzję o budowie nowego.
– Dyskusja, czy budować, czy nie nowe targowisko, trwała od kilku lat – informuje burmistrz Choszczna Robert Adamczyk. W początkowej fazie nie można było wyłonić wykonawcy. Po jego wyłonieniu okazało się, że konieczna jest zmiana technologii wykonania prac. Prace miały zakończyć się w roku ubiegłym, ale różne czynniki sprawiły, że zakończono je w kwietniu br. i obecnie trwa ich odbiór.
Jak dodaje włodarz gminy, poprzednie miejsce handlu trudno było nazwać targowiskiem. Był to raczej plac, na którym były poustawiane stoiska handlowe.
–
...