Jakie będą skutki tymczasowego przerabiania na siłę placu Orła Białego na deptak, który ma być „sercem Szczecina”? Zmiana w organizacji ruchu uderzy między innymi w wielu tutejszych gastronomików, banki i szkoły. Pierwsza ofiara już jest.
Już za tydzień zniknie kultowy sklep rybny i smażalnia „Laguna” działająca przy ul. Tkackiej (róg Łaziebnej) od 1961 roku. Od 16 lat prowadzi go Robert Schultz, który postanowił go zamknąć za tydzień. Ostanie się w Szczecinie jedynie podobny sklep i smażalnia przy al. Wojska Polskiego. Trochę mało jak na portowe miasto…
– Jeżeli władze miasta rzucają mi kłody pod nogi, to jak długo można walczyć, by przetrwać? Jeszcze do połowy ubiegłego roku mogłem parkować na ul. Łaziebnej, by wyładować towar. Przez wiele lat w połowie drogi był tam znak zakazu zatrzymywania, a pod nim tabliczka „Nie dotyczy zaopatrzenia”. Tabliczka zniknęła w połowie ubiegłego roku i się zaczęło – mówi Schultz.
Opowiada o swoich „przygodach” ze Strażą Miejską, której funkcjonariusze wlepili mu kilka mandatów, zakładali blokady na koła i pouczali. – Niektó
... Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 29-03-2019