Od stycznia na budowie kolejnego odcinka obwodnicy śródmiejskiej - z węzłem „Łękno" oraz tam przesuwanej linii kolejowej - jest obserwowany tzw. lej depresyjny wód gruntowych. Czy to problem bez negatywnego wpływu na środowisko, czy jednak - jak alarmują miejscy aktywiści - szczególne zagrożenie dla wód powierzchniowych i podziemnych w rejonie prowadzonych prac?
Najpierw Stowarzyszenie Pamiętajmy o Ogrodach Szczecińskich ostrzegało o „gromadzącej się wodzie, która non stop jest wypompowywana do kanalizacji". Jego aktywiści zwracali uwagę, że „rzecz dzieje się w obrębie granic głównego zbiornika wód podziemnych GZWP 122 Dolina Kopalna Szczecin, obszaru najwyższej ochrony zasobów wód podziemnych". Także: „Inwestycja jest realizowana w obrębie rynny polodowcowej, w której płynie m.in. Osówka, znajdują się jeziora Goplana i Rusałka, których stan wód jest określany jako poniżej dobrego. Stosunki wodne w tym rejonie zostały zakłócone już wiele lat temu. Teraz prawdopodobnie może dojść do katastrofy!".
Ostatnio temat podjęła również Społeczna Straż Ochrony Zieleni Szczecina oraz
...