Rozmowa z wiceministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Grzegorzem Witkowskim przed „Darem Młodzieży" podczas żeglarskiego pożegnania lata w Szczecinie w ostatni weekend

- Jakimi sukcesami może pochwalić się Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej?

- To przede wszystkim uruchomienie dużego portfela inwestycyjnego zarówno na Pomorzu, jak i Pomorzu Zachodnim. Pamiętajmy, że pięć lat temu zastaliśmy gospodarkę morską w stanie marazmu. Dziś mamy zgoła inną sytuację.

Nasz resort zajął się na poważnie Stocznią Szczecińską i Morską Stocznią Remontową „Gryfia". Obie przez lata borykały się z brakiem portfela zamówień. Miały zlecenia na kwartał - pół roku. Z tą sytuacją skończyliśmy. Jedna i druga spółka mają cały portfel zamówień w oparciu o polskich armatorów promowych oraz Polską Żeglugę Morską. Nie sposób nie wspomnieć o PŻM, która została dźwignięta z równi pochyłej, na której się znajdowała jeszcze pięć lat temu. Wiadomo, że firma ta funkcjonuje na trudnym rynku międzynarodowym, który rządzi się swoimi prawami. Rząd polski oraz rynek bałtycki mają na to