Rozmowa z Agatą Kolasińską z Centrum Edukacji szczecińskiej filharmonii, znanej też melomanom jako Nuta DoNuta
- Mieszkasz teraz w Australii. Skąd pomysł na tak daleki wyjazd i co tam robisz?
- W styczniu 2019 roku rozpoczęłam studia na kierunku Event Management w Gold Coast. Kilka ostatnich lat spędzonych przy produkcji wydarzeń kulturalnych w filharmonii rozbudziło chęć dokształcenia się w dziedzinie, która mnie zafascynowała i połknęła. Oczywiście mogłam studiować w Poznaniu czy w Warszawie, ale na mojej drodze pojawiła się osoba, która o wyjeździe na antypody marzyła od najmłodszych lat, więc można powiedzieć, że połączyłam czyjeś marzenia ze swoimi celami.
- Trudno było po latach wrócić do nauki?
- Na naukę nigdy nie jest za późno i uważam, że dzięki niej młodniejemy. Jest umysłowym odpowiednikiem botoksu. Ale powrót na studia po kilkunastu latach, w obcym języku, to rozmaitość. Przez pierwsze tygodnie uczyłam się słuchać, rozumieć i komunikować w języku angielskim - tak, aby się wyrabiać ze wszystkimi zaliczeniami. Pacific Training Group ma świetną
...