W przygranicznym Osinowie Dolnym w gminie Cedynia w poniedziałek wieczorem znowu doszło do pożaru w handlowej części miejscowości. Tym razem zapaliło się stoisko handlowe z kwiatami. Pożar był o tyle niebezpieczny, że miał miejsce nieopodal stacji benzynowej. Niemal każdego roku w tej targowiskowej miejscowości dochodzi do pożarów. Dwa z nich były szczególnie groźne. Przed laty spłonęła spora część bazaru Oder Berlin Center, niedługo później w wyniku wybuchu fajerwerków zniszczeniu uległa część targowiska Canpol. Cudem nikt wówczas nie zginął.
Ostatni pożar wybuchł przed godziną 22 i objął stoisko handlowe z kwiatami położone w bliskim sąsiedztwie stacji benzynowej Canpol. Ogień szybko się rozprzestrzenił, bo konstrukcja tego ogrodniczego pawilonu wykonana była z drewna. Interweniowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Cedyni, Osinowa Dolnego oraz z sąsiedniego Czachowa. Mimo to stoisko niemal doszczętnie spłonęło.
– To już kolejny pożar w Osinowie Dolnym. Tym razem straty poniósł kupiec, który dzierżawił teren, właściciel stoiska. Mam nadzieję, że ten kolejny przypadek da
... Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 08-05-2019