Prezydent Szczecina ma od prawie miesiąca osobistego ochroniarza. Towarzyszy mu on podczas oficjalnych wystąpień. Nie wiadomo, ile kosztuje i kto płaci za jego wynajęcie.
To jeden z efektów zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym miesiącu prezydenci dziesięciu największych polskich miast otrzymali listy z pogróżkami i nabojami. Wśród nich znalazł się także prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Sprawca został szybko zatrzymany przez policję. Okazało się, że to 28-letni mieszkaniec Małopolski. Ale miasta nadal wzmacniają ochronę. Szczecińscy urzędnicy magistratu mają odbyć specjalne szkolenie – przede wszystkim ci, którzy pracują w terenie oraz ci na co dzień spotykający się z mieszkańcami w UM.
Od prawie miesiąca osobistego ochroniarza ma także prezydent Szczecina. Towarzyszy mu on podczas oficjalnych wystąpień.
–
... Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 25-03-2019