Będzie rekord porodów?

Data publikacji: 30 września 2020 r. 06:54

Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2021 r. 10:32

Wrzesień 2020 roku może być rekordowy, jeżeli chodzi o liczbę porodów w Szpitalu Miejskim im. Jana Garduły w Świnoujściu. Mieszkańcy regionu chętnie wybierają placówkę na wyspie Uznam jako miejsce, w którym na świat przyjdą ich dzieci. We wtorek (29 września) wyrównany został miesięczny rekord odebranych porodów: 44 dzieci. A jak wygląda wrzesień na porodówkach w szczecińskich szpitalach?

Od lipca w świnoujskim szpitalu ponownie możliwe są porody rodzinne. Z takiej możliwości skorzystali m.in. Lucyna Socha i jej mąż Jakub z Kamienia Pomorskiego. - Franciszek przyszedł na świat w dniu naszej siódmej rocznicy ślubu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Nasze pierwsze dziecko urodziło się w Szczecinie, ale od znajomych żona usłyszała dobre opinie o szpitalu w Świnoujściu i stąd taki, a nie inny wybór - mówi Jakub Socha.

Wrzesień 2020 roku może być rekordowy, jeżeli chodzi o liczbę noworodków. - Do tej pory miesięczny rekord to 44 odebrane porody. We wrześniu w naszym szpitalu urodziło się już 44 dzieci. Wszystko wskazuje więc na to, że padnie rekord, bo został nam jeszcze jeden dzień września

...

Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera

Pozostało jeszcze 68% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 30-09-2020

Kup eKurier

Tekst i fot. Bartosz Turlejski

REKLAMA

Komentarze

dobra informacja

2020-10-01 10:19:10

Duże zainteresowanie przyszłych matek dobrze świadczy o szpitalu świnoujskim. To dobry prognostyk. Świadczy to z pewnością o zaufaniu i dobrej opinii w świnoujskim środowisku.

Brawo !

2020-09-30 23:26:13

To przynajmiej Nie trzeba bedzie Mohammedow "sciagac" !!!

Polka

2020-09-30 19:08:47

Bardzo dobrze. Dobrze, że rodzą się dzieci, że ze Świnoujścia ciężarne nie rodzą już poza Świnoujściem. A porodów tak trzymać. Szacun dla lekarzy położników, pielęgniarek, położnych. Ciężka i odpowiedzialna jest WASZA praca!

k....k12

2020-09-30 13:21:24

Zgodnie z nową doktryną religijną akt porodu kobiety dokonują w maskach. Nowonarodzony wstawiany jest do zlewu celem wyszorowania go niczym kortofla, następnie ostrzykujemy go na podobieństwo sztuki drobiu. Kolejnym etapem jest zakroplenie patrzałek z obawy o skutki cyklu syfilitycznego. Etapem ostatnim jest skrępowanie i wstawenie do kosza jak skorupiaka w chińskiej restauracji, aby dopełnił się jego los pożartego przez gady fartuszkowe

W czasie pandemii ludzie się nudzą

2020-09-30 09:22:06

i po 9-ciu miesiącach jest REKORD! ¯\_(ツ)_/¯

Dziadkowie

2020-09-30 08:59:50

Brawo Polki i Polacy będzie nas więcej