Dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego dr inżynier Wojciech Zyska zarządził, że wczasowicze przejeżdżający kilkaset metrów odcinkiem drogi wiodącej przez park do ośrodka wczasowego Grodno II mają płacić aż 81 zł dziennie. Każdy z nich ma złożyć u niego podanie na przejazd, w którym ma podać nr rejestracyjny samochodu, markę i model, adres zamieszkania właściciela i inne dane chronione ustawą. Słońca nie ma, a niektórzy wpadają na takie pomysły.

* * *

„Szczecinianin ma szanse poprowadzić reprezentację Madagaskaru. Bogusław Baniak zakończył prace z piłkarską federacją Burkina Faso. Popularny „Bebeto” przez dwa lata był tam szkoleniowcem reprezentacji do lat 15. Teraz, jak poinformował na Twitterze, najpoważniejszą ofertę otrzymał z Madagaskaru. Baniak napisał również, że pojawiają się propozycje z Nigru, Togo oraz Mali, gdzie miałby prowadzić kadrę olimpijską. 59-letni trener potwierdził też, że rozmowy w sprawie pracy toczy z władzami Górnika Łęczna” – podało pewne radio publiczne. Nie przypomniało jakoś, że Baniak, który prowadził Pogoń, jako jeden z nielicznych trenerów w Polsce nie miał nic wspólnego ze słynnym „Fryzjerem”, który w przeszłości ustawiał mecze piłkarskie. On jedynie chodził do niego przystrzyc włosy, a teraz biją się o niego „czołowe związki piłkarskie świata” i Łęcznej.

* * *

Gmina Rewal ma kamery na swoich plażach. Kiedy lały deszcze, kamera w Trzęsaczu pokazywała słoneczną plażę, na której opalali się turyści i kąpali w morzu. Widocznie ktoś uznał, że w Trzęsaczu zawsze świeci słońce, a propaganda sukcesu jest wiecznie żywa.

* * *

Rada nadzorcza Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej podała, że w pierwszym kwartale br. nastąpiło dalsze zmniejszenie zaległości czynszowych o kwotę 298 513,49 zł, co „świadczy o prawidłowo prowadzonej przez Zarząd polityce windykacyjnej”. Szkoda, że rada nie informuje o faktycznym zadłużeniu, ale przecież zarząd trzeba chwalić i przyznawać mu nagrody, co też jednogłośnie uczyniła. Nowa-stara przewodnicząca RN Barbara Próchnicka nadal utajnia, ile prezesi otrzymali premii z pieniędzy płaconych przez spółdzielców.

* * *

Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego SA z Torunia zaczęło prace związane z modernizacją 15-kilometrowej nadmorskiej trasy Łukęcin – Lędzin. Roboty zaczęto na najbardziej ruchliwych odcinkach na wysokości Pustkowa i Pobierowa, co skłania do przypuszczeń, że w weekendy będzie tu koszmar. Ostatnio na budowie nie było ani jednego robotnika, chociaż jak można przeczytać na tablicy informacyjnej zatrudnionych jest ich tu aż 180, a cała firma liczy 250. Inwestor koszt przebudowy wycenił na 45 mln zł, a toruńska firma wygrała oferując 34,5 mln zł. – „Mówi wam to coś” – można zapytać słowami jednego z bohaterów filmu „Dom”. Odpowiem: już dziś stawiam, że będą opóźnienia i aneksy do umowy, albo skończy się tak jak z Chińczykami, którzy budowali w Polsce autostradę. Także zaniżyli cenę, a potem wyjechali, nie skończywszy pracy.

Mirosław KWIATKOWSKI