Ustawa Kongresu USA Just Act 447 z 2018 roku popiera sprzeczne z prawem wszystkich cywilizowanych krajów roszczenia organizacji żydowskich do tzw. bezdziedzicznego mienia ofiar Holokaustu. Przypomnę, że zarazem początkowa kwota tych niesłychanych żądań wobec Polski podskoczyła z 65 mld dol. do 330 mld dol.
Niebawem minie rok od czasu zorganizowanej przez Amerykę w stolicy Polski konferencji antyirańskiej, na której sekretarz stanu USA Mike Pompeo przypomniał Polsce o tych roszczeniach i zganił za opóźnienie w ich realizacji.
Oburzenie i nacisk środowisk patriotycznych sprawiły, że wiosną 2019 – w obliczu dwóch ważnych elekcji – prezes rządzącej partii PiS, premier rządu oraz (dość nieśmiało) prezydent, oświadczyli, że państwo polskie odrzuca roszczenia poparte ustawą 447. Ważkie słowa, lecz jeno słowa.
Aby uniemożliwić władzom spolegliwym wobec Ameryki oraz Izraela dalsze tajne pertraktacje z wpływowym lobby żydowskim, środowiska patriotyczne – „Konfederaci” oraz grupa Kukiz ʼ15 -opracowały ustawę zakazującą funkcjonariuszom państwa takich praktyk. Przywódcom PiS udało się jednak ten ważny projekt chroniący państwo polskie przed rabunkiem odesłać do „lodówki”.*
Polonia amerykańska (wbrew groźbom A. Macierewicza ) prowadzi żmudną akcję przekonywania kongresmanów, że skoro ustawy 447 nie można już wycofać, to jako niezgodną z konstytucją USA można ją poprawić, usuwając określenie „bezdziedziczne”!
Tymczasem zgoła nieoczekiwanie żądania Żydów amerykańskich doczekały się poparcia ze strony prezydenta Rosji Putina, który nie dość że bezczelnie przeinaczył fakty historyczne, to jeszcze oskarżył Polskę o współpracę z Hitlerem w zbrodni Holokaustu.
Tydzień temu natomiast objawił się pierwszy efekt „konferencji pokojowej” sprzed roku.
Oto jankesi dokonali – na terytorium sojuszniczego Iraku!- zamachu na terrorystę, ale też prawdziwego pogromcę ISIS i zbawcę Syrii – wodza sił specjalnych Iranu.
To zły sygnał dla Polski – lojalnego sojusznika USA, znak, że prezydent D. Trump w swych zabiegach o ponowną elekcję oraz uniknięcie „impeachmentu”, chcąc pozyskać wrogo doń nastawione, ale potężne lobby żydowskie, może bez wahania poświęcić każdego z sojuszników Ameryki. Jak to czyni większość polityków Wschodu i Zachodu…*
Dopóki rządzący respektują literę prawa, kołem ratunkowym dla Polski może być tzw. społeczna ustawa Stop 447 autorstwa red. S. Michalkiewicza (powtórzona przez Kukiz ʼ15), zakazująca urzędnikom państwa pertraktacji z rzecznikami bezprawnych roszczeń.
Ameryka z jednaj strony broni nas od wschodu, z drugiej, łamie prawo międzynarodowe i własną konstytucję, by dogodzić bogatemu lobby wysuwającemu nielegalne (ergo rabunkowe) żądania wobec Polski i innych sojuszników z Europy Środkowej.
Właśnie maleńka Litwa szykuje się do uchwalenia własnej ustawy Stop 447. To powinno być pobudką dla polskich patriotów – inspiracją do działania, bo tegoroczna wiosna niesie niepokój. ©℗
Janusz ŁAWRYNOWICZ
* Tak to posłowie PiS zrzucili patriotyczne maski…
** Wszak ostatniej wojny niezłomnie wierną Polskę zawiedli Francuzi, Brytyjczycy i Amerykanie.
Janusz Ławrynowicz, dziennikarz i publicysta "Kuriera Szczecińskiego".
Autor bloga patrzy na rzeczywistość "pod prąd" i nie poddaje się poprawności politycznej. Komentuje wynaturzenia w polityce i gospodarce.