Słowo polityka, w czasach gdy elastyczni gracze zastąpili wojowników, nie jest już słowem rycerza… Nasz przemiły premier w czerwcu 2019 roku, pewnie na fali protestów przeciw nowinkom zagrażąjącym naturze, podpisał światowy apel przywódców państw i naukowców przeciw szkodliwej, nie dość zbadanej technologii mikrofalowej 5G. Zyskał tym uznanie wielu Polaków. Wydawało się, że oto dołączamy do grona państw Zachodu z Francją i Niemcami na czele, które postawily na światłowód, parametrami technicznymi dorównujący 5G, ale dla ludzi nieszkodliwy.
Podpis pod dokumentem to nawet więcej niż słowo rzucone w eter… Niestety, po jesiennych wyborach, 17 grudnia, ten sam Morawiecki jako premier nowego rządu, już w atmosferze medialnej ciszy, złożył swój podpis pod rozporządzeniem ministra zdrowia i opieki społecznej, które 100-krotnie(!!!) podwyższa dopuszczalny limit promieniowania mikrofalowego, czyli technologii 5G… Oznacza to, że Polska – na przekór podpisanemu przez premiera apelowi – jest otwarta na niebezpieczną technologię.
Ludzie, dla których 500 plus i inne zdobycze socjalne ostatnich lat stanowią fundament lepszego życia, wybrnięcia z nędzy, na pewno nie zaprotestują przeciw ryzykownym mikrofalom. Oni nie znają zagrożeń, bo milczą o nich media głównego nurtu. Czy nasz premier zechce wyjaśnić zmianę decyzji?
Natomiast tenże premier M. Morawiecki parę dni temu popisał się doskonałą ripostą na oszczerczą wobec Polski, prostacką w formie wypowiedź prezydenta Rosji W. Putina insynuującą, że nasz kraj był, pospołu z hitlerowskimi Niemcami, sprawcą wybuchu II wojny światowej i współwinnym zagłady Żydów!!!
Polski premier przygwoździł kłamstwo, przywołując dokumenty. Powszechnie wszak dostępna – jak widać poza Rosją! – jest wiedza o owocach paktu Ribbentrop – Mołotow (czyli Hitler - Stalin). Po wspólnym najeździe na Polskę Związek Sowiecki stał się strategicznym dostawcą surowców dla podbijającej Europę III Rzeszy. Do lata 1941 roku ZSRR dostarczył Niemcom: 2,7 mln ton złomu metali kolorowych, 2 mln ton produktów naftowych, 1,5 mln ton ziarna, 1,2 mln ton wyrobów walcowanych, 1,5 mln m. sześc. drewna, 350 tys. ton miedzi, 280 tys. ton manganu, 100 tys, ton bawełny, 42 tys. ton chromu, 30 tys. ton surowca kauczukowego. Tak potężnego wsparcia okrutny Soso udzielił niemal półdarmo, bo wierzył, że Hitler zdobędzie dlań całą Europę, z Wielką Brytanią włącznie…
Czekiście Putinowi, któremu zaostrzenie sankcji wstrzymało budowę Nord Stream 2, Ukraina zręcznie wycofała się z podziału kraju na regiony, a Białoruś – z planowanej ścisłej unii z Rosją, raczej nie puściły nerwy. Dla judoki byłby to przedsmak klęski… On, kłamiąc z premedytacją, próbuje skłócić zachodnich rywali. Oby bezskutecznie.
A rok Szczura miał być raczej spokojny… ©℗
Janusz ŁAWRYNOWICZ
Janusz Ławrynowicz, dziennikarz i publicysta "Kuriera Szczecińskiego".
Autor bloga patrzy na rzeczywistość "pod prąd" i nie poddaje się poprawności politycznej. Komentuje wynaturzenia w polityce i gospodarce.