Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Oszczerstwa i... zamach na prawo rzymskie

Data publikacji: 2019-02-25 15:17
Ostatnia aktualizacja: 2019-03-01 00:33

Niestety, miałem rację… „Konferencja bliskowschodnia” w Warszawie, na której Polacy głównie potakiwali i podawali drinki, była naradą wojenną przeciw Iranowi. Co gorsza, inspiratorzy spotkania skorzystali z okazji, by gospodarza poniżyć.

O marnej jakości naszej dyplomacji świadczy już fakt, że „zaszczytu” zorganizowania tej imprezy nie udało nam się zepchnąć na innego z amerykańskich wasali. Natomiast przemowa sekretarza stanu Pompeo uświadamia nam, że przywódcy US nie liczą się z nastrojami w polskim społeczeństwie. Dla ważnej amerykańskiej dziennikarki powstańcy w getcie warszawskim „walczyli z reżimem polskim i nazistowskim”, a sekretarz Pompeo za bohaterskiego polskiego partyzanta uznał ubeka Bleichmanna. Choć są archiwa IPN i relacje świadków, oszczerstwa pozostają bezkarne…

Natomiast prawdziwą (bo wymierną w grubej forsie!) grozą powiało, gdy sekretarz stanu USA wezwał władze Polski do „restytucji mienia ofiar holokaustu”...

Ci, którzy pisali przemowę panu Pompeo, nie mogli nie wiedzieć, że w 1960 roku po wpłaceniu przez państwo polskie ogromnej jak na owe czasy kwoty w dolarach tytułem rekompensaty za majątki Żydów, którzy wyemigrowali z Polski, rząd USA uroczyście zobowiązał się nie popierać żadnych dalszych roszczeń żydowskich. Pacta sunt servanda.

W niespełna rok po słynnym przemówieniu prezydenta Trumpa w Warszawie (gdy powiało duchem Wilsona i Reagana), senat USA uchwalił, a tenże sam Trump niezwłocznie podpisał ustawę 447 wspierającą „restytucję mienia bezspadkowego ofiar holokaustu”, czyli majątków Żydów, którzy zginęli bezpotomnie. To ustawa bezprawna w świetle prawa rzymskiego stanowiącego, iż mienie bezspadkowe przejmuje państwo, na którego obszarze się ono znajduje, obowiązującego we wszystkich cywilizowanych krajach świata.

Po podpisaniu JUST ACT 447, Żydzi kwotę swych roszczeń z 65 mld dol. podwyższyli do 330 mld!

Co na to polski rząd? O umowie z 1960 roku przypominali władzom USA premier Leszek Miller i szef MSZ Radosław Sikorski. Niestety, odporu bezprawnym roszczeniom 447 nie śmiał dać podczas wizyty w USA ani prezydent Duda (tuż po podpisaniu trefnej ustawy rozmawiał w cztery oczy z Trumpem), ani premier Morawiecki.

Jak niedawno ujawniono, J. Gowin w ubiegłym roku na kameralnym spotkaniu z Kongresem Żydów Amerykańskich stwierdził: ani nasz rząd, ani żaden inny polski rząd nie zgodzi się na restytucję mienia bezspadkowego ofiar Holokaustu.

Właśnie to powinni jasno powiedzieć prezydent i premier, odrzucając bezprawne roszczenia 447. Uprzejmie, ale stanowczo. Na takie oświadczenie czeka ogromna większość Polaków.

Potyczki „historyczne” Warszawa – Jerozolima potrwają pewnie do kwietniowych wyborów w Izraelu. Jednak smutny fakt, że rywale w tej kampanii prześcigają się w antypolskiej retoryce, każe nam uświadomić sobie, że wrogie Polakom postawy w tym kraju są niestety powszechne. I to jest nasz ważny sojusznik…

Janusz Ławrynowicz

Komentarze

Wawrzek
2019-02-28 23:24:18
Tak to jest jak różnego rodzaju kryminaliści uciekają pod immunitety zarówno w Polsce jak i Unii europejskiej, jeden z nich miał wszczęte 32 postępowania karne i co? i nic bo on ma tylko polskie nazwisko. Czy nadal będziemy czynić takie błędy wyborcze?.
Bez jaj!
2019-02-26 21:14:34
Sojusznik? Na pewno nie nasz!
Pan europarlamentarzysta Boni
2019-02-26 02:09:08
TW Znak napisał na swoim koncie twiterowym: "Zniesmaczony oglądam wklejane mi na twittera obrazki z hasłem „Polska to nie POLIN”. Nie, drodzy Państwo. Polska to między innymi właśnie POLIN – z otwartością, miłością do innych i wielkim szacunkiem dla historii. I z tego jestem i zawsze będę DUMNY. A prof. Stola – jest WIELKI." Polacy obudza się jak już będzie za późno... może okupant wszystkich nas nie wymorduje...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500