Tak niedawno jeszcze śpiewaliśmy „Bóg się rodzi, moc truchleje”. I tuż przed Wigilią zdawało się, że naprawdę truchleje. Wtedy to prezes J. Kaczyński niespodziewanie stwierdził, że restrykcje pandemiczne, wszędzie wokół serwowane tak obficie, u nas w Polsce nie mają dużego sensu, bo Polacy mają w sobie „szczególny gen wolności”, po cóż więc rygory, skoro lud ich nie przestrzega…
Przyznam, że ta wypowiedź, zwłaszcza ten „polski gen wolności”, pokrzepiła mnie, myślę, że wielu rodaków także. Jest więc jakiś trop do porozumienia…
Niestety, już w poświąteczny poniedziałek szef rządowych doradców medycznych prof. Andrzej Horban zaanonsował zbliżanie się kolejnej „fali” pandemii – mutacji zwanej omikronem. Wyraził przy tym wręcz katastroficzne przypuszczenie, że będzie to „istne tsunami”, mogące wywołać konieczność hospitalizacji nawet miliona chorych! Spotkało się to z trzeźwą ripostą wielu lekarzy…
Niestety, w poświątecznym wywiadzie dla portalu Interia J. Kaczyński uznał, że w przypadku spełnienia się ponurej wizji prof. Horbana „należy pójść na całość, bez względu na ryzyko polityczne i osobiste, niezależnie od konsekwencji – wprowadzić powszechny obowiązek szczepień. Nawet jeśli to oznaczałoby nowe wybory”.
Opinia jednego specjalisty, tym bardziej tak emocjonalna, nie może być podstawą do podejmowania decyzji dotyczących narodu.
Prof. Andrzej Horban – ekspert wyrażający poglądy zbieżne ze stanowiskiem Big Pharmy, zdecydowanie wyolbrzymia grozę kolejnej fali koronawirusa, po to, by zachęcić nas do szczepień, które podobno jako jedyne chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-a…
Tymczasem ten sam Horban przed laty…
Rafał Piech burmistrz Siemianowic Śląskich, przewodniczący stowarzyszenia „Polska Jest Jedna”, znalazł w archiwum sanepidu pismo z dnia 20.11.2009 roku autorstwa krajowego specjalisty w zakresie chorób zakaźnych dra A. Horbana, w którym zaleca on w ciężkich przypadkach grypy stosowanie sprawdzonych leków antywirusowych: amantadyny i rymantadyny.
Amantadyną, jak wiemy, od dwóch lat leczy skutecznie covidian dr Włodzimierz Bodnar z Przemyśla. Wyleczył tysiące ludzi.
Przypomnę, że miesiąc temu, przed zakończeniem badań klinicznych leku, decyzją rządową zakazano stosowania amantadyny poza wskazaniami neurologicznymi…
Co na to prof. Horban? ©℗
Janusz ŁAWRYNOWICZ