Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Cel uświęca środki?

Data publikacji: 2020-08-24 07:05
Ostatnia aktualizacja: 2020-08-25 22:59

Już myślałem, że po wygranej A. Dudy w wyborach prezydenckich, mozolnej, okupionej hojnymi transferami socjalnymi (czternasta emerytura) oraz ważnymi obietnicami odrzucenia roszczeń „bezdziedzicznych” i antyrodzinnej konwencji „stambulskiej”, grupa trzymająca władzę przynajmniej do końca roku wytrwa w patriotycznym zapale.

Choć narzucony nam przez WHO stan pandemii koronawirusa, oparty na kilkudziesięciokrotnym przeszacowaniu groźby, jaką ów zarazek stanowi dla życia, sparaliżowała społeczeństwo, rządowi udało się sprytnie i skutecznie „wygasić” panikę na czas wyborczy. Sam pomyślałem: ależ oni gładko umieją się wycofać z globalnie nakazanej bzdury! Więc chyba odeślą restrykcje do diabła… Tymczasem po reelekcji A. Dudy „epidemiczna groza” powraca i szef resortu lecznictwa prof. Szumowski, przedtem wykpiwający „maseczki”, ogłosił twardy obowiązek ich noszenia (wszędy, ino nie w lesie…).

Negacjoniści „pandemii” – pokazując dane statystyczne z mniejszą liczbą zgonów w roku obecnym niż w latach poprzednich – dowiedli, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla restrykcji. Zwłaszcza że głosicielom pandemii strachu mylą się osoby zakażone z chorymi, których ponad 80 proc. cierpi… bezobjawowo! Czytelnikom popularnego, wspierającego „dobrą zmianę” tygodnika „Sieci” wydawało się przez chwilę, że publikacje red. Macieja Pawlickiego, krytyczne wobec dokuczliwych rygorów oraz samej idei „pandemii”, wyrażają zdroworozsądkowe stanowisko istotnej części rządu, który chyba nie dąży do gospodarczej katastrofy…

Aż tu nagle, podczas nocnej piątkowej zmiany (14 bm.) posłowie Zjednoczonej Prawicy próbują wnieść do porządku obrad ustawę pod kryptonimem… „cel uświęca środki”, która zezwala funkcjonariuszom państwa w stanie epidemii bezkarnie łamać przepisy prawa, jeśli ich działanie służy walce z pandemią (drakońskie kary pieniężne za skrócenie „dystansu 1,5 metra lub brak maski). Takie numery bywają dopuszczalne tylko w stanie wyjątkowym! Tym razem udało się odrażający projekt oddalić, (dzięki Konfederatom i  PSL-owi!).

A jednak wciąż jeszcze próbuję wierzyć w dobre intencje rządzących, choć od niemal pół roku z uporem poddają swych zwolenników coraz cięższym próbom. Obawiam się, że jeśli ulegną presji globalnych kręgów, które w imię paranoicznej ideologii NWO zaplanowały nowy światowy lockdown i  wprowadzą także do Polski „drugą falę pandemii”, mogą nie doczekać końca kadencji. Byłoby to dla kraju fatalne.

Tymczasem trwa wyścig światowych producentów szczepionek, którzy chcą nimi uraczyć całą ludzką populację (stąd termin: plan-demia). Tu przypomnę, że nasz prezydent Duda wyznał, że szczepić się nie ma zwyczaju, a wszelki przymus szczepień potępia zdecydowanie (dlatego dałem mu swój głos). Na szczęście nikt nie wpadł jeszcze na pomysł szczepień przeciw brodawkom i opryszczce.

Cóż, mamy w sobie tysiące drobnoustrojów mogących w pewnych warunkach wywołać chorobę. Na przykład wszyscy nosimy zarazek zapalenia płuc, który cierpliwie czyha na osłabienie każdego z nas w podeszłym wieku… M.in. dlatego ludzie nie żyją wiecznie.

PS Genialnie prosty sposób na koniec pandemii ma pewien doświadczony medyk: wystarczy zaprzestać testów, którym sam konstruktor odmawia wartości diagnostycznej! ©℗

Janusz ŁAWRYNOWICZ

Komentarze

Piotr Wójcicki
2020-08-25 22:42:32
@Paragraf Pandemia jest epidemią charakteryzującą się występowaniem na szerokim obszarze. Jeżeli COVID-19, występujący na całym świecie, nie jest pandemią, to nie wiem co nią jest. Może rzeczywiście katar bardziej. :-) Proszę się nie ośmieszać. Może sobie Pan podać rękę z Red. Ławrynowiczem, który i konsekwentnie od lat kompromituje gazetę, na której łamach publikuje. "KS" wywala całe kolumny o koronawirusie, a obok"wisi" wpis o "wymyślić jej epidemii" i strasznych szczepionkach. No jak to dziś mówią młodzi: samozaoranie. Acha, odpowiadając na końcowe pytanie... Tak, jestem złym człowiekiem. Złym do szpiku kości. :-D
Paragraf
2020-08-25 15:10:40
Gratulacje i podziękowania dla pana Janusza Ławrynowicza za powyższy tekst, a przede wszystkim za jego uczciwość. Artykuł jest bardzo wyważony i wyjątkowo trafny, mimo faktu, iż mamy w nim bardzo skondensowaną porcję faktów. Faktów, które w sposób oczywisty podważają istnienie rzekomej pandemii jest znacznie więcej, stąd ukłony również za ich świetny dobór. Trzeba jednocześnie zwrócić uwagę na bardzo niski poziom argumentacji krytycznych komentarzy pod ww. tekstem; np. pan "Piotr Wójcicki", który sporo się napracował, żeby wyrzucić z siebie stwierdzenie typu "istnienie pandemii nie jest uwarunkowane wysoką śmiertelnością" - świadczy ono o tym, że ten pan wie o fakcie zmiany definicji pandemii przez WHO, a zatem ma dostęp do informacji na ten temat. Dlaczego więc nie napisał, z jakiego powodu zmieniono ww. definicję? Czy wie, że dotychczas istnienie pandemii było uwarunkowane wysoką śmiertelnością w skali światowej? Czy wie, że zgodnie z aktualną definicją pandemią jest np. katar? Czy wie, na czym polega fenomen rzekomej pandemii Covid-19, która obniżyła poziom ogólnej śmiertelności w Polsce i całej Europie? Czy wie, jaka jest przyczyna cudownego zniknięcia w tym roku chorych i zmarłych z powodu tzw. grypy sezonowej? Czy może wyjaśnić, dlaczego mamy rzekomą pandemię Covid-19 przy średniej ilości rzekomo zmarłych na tę chorobę w Polsce na poziomie 10 osób dziennie, a nie mamy pandemii chorób nowotworowych przy ilości zmarłych ok. 300 osób dziennie? Czy wie, co w rzeczywistości wykrywają testy RT-PCR stosowane do rzekomego wykrywania koronawirusa SARS-Cov-2? Czy nie ma dostępu do wypowiedzi na powyższy temat uczciwych lekarzy, jak np.: Zbigniew Martyka, Anna Martynowska, Kornelia Polok, Roman Zieliński, Andrzej Więckowski, Steve Pieczenik, Jerzy Jaśkowski, Heiko Schöning, Bodo Schiffmann, Martin Haditsch, Michel Chossudovsky, Simone Gold, Stella Immanuel i wielu innych na całym świecie? Czy nie słyszał zapowiedzi wprowadzenia NWO, którą wygłosił w Sejmie RP pan Mateusz Morawiecki? Czy ten pan jest niemądry i mało spostrzegawczy, czy może jednak jest po prostu złym człowiekiem? Czy posądzenie go o to, że jest niemądry nie będzie niegrzeczne? To tak w skrócie.
Piotr Wójcicki
2020-08-25 11:22:20
"Tym bardziej że wszelkie narzucane prawa z zewnątrz w postaci jakiejkolwiek konwencji czy ustaw powinny podlegać akceptacji społeczeństwa,czyli najprostszy sposób to jest referendum,bo cały czas mówimy o demokracji" Mamy demokrację przedstawicielską, a nie bezpośrednią. Po to wybieramy parlament, by w naszym imieniu stanowił czy przyjmował prawo. Sytuacja, w której o obowiązywaniu ustawodawstwa decydowałoby całe społeczeństwo, byłaby kuriozalna. Przeważająca część głosujących nie miałaby zielonego pojęcia nad czym głosuje, bo do oceny ustaw trzeba mieć jednak jakieś przygotowanie merytoryczne. Nie każdy musi i powinien być prawnikiem/ekonomistą/socjologiem/lekarzem/historykiem itp.
egon
2020-08-25 09:07:47
Pseudoredaktor Ławrynowicz zmanipulowany do granic możliwości. Żal mi takich ludzi, bo są straceni dla społeczeństwa.
gość
2020-08-25 07:15:17
Ciężko się wypowiadać na ten temat,tym bardziej że wiadomości dotyczące pandemii są podawane w kilku wersjach.Faktem jest że ten wirus istnieje i konsekwencje jego działania są odczuwalne na każdym kroku,tym bardziej decyzje o przeciwdziałaniu powinny być konkretne.Ale patrząc na inne kraje zauważa się podobne działania jak w naszym kraju.Co do konwencji stambulskiej,powinna być już dawno wypowiedziana.Tym bardziej że wszelkie narzucane prawa z zewnątrz w postaci jakiejkolwiek konwencji czy ustaw powinny podlegać akceptacji społeczeństwa,czyli najprostszy sposób to jest referendum,bo cały czas mówimy o demokracji.Mamy swoje prawo i tylko one powinno być respektowane w naszym kraju.
Po co wam wolność jak boicie się myśleć krytycznie?
2020-08-24 20:49:04
Biedne pelikany zamiast papki propagandowej dostały od red. Ławrynowicza coś do samodzielnego zastanowienia się i stało się! Rozwolnienie!
Juzek
2020-08-24 18:15:55
Red. Ławrynowicz stanął chyba w szranki z Janem Pietrzakiem (byłym satyrykiem) kto wymyśli coś bardziej absurdalnego.
5th_element
2020-08-24 17:33:51
Jak można tak się poniżać panie redaktor? Widać można.
Do autora artykułu
2020-08-24 15:10:46
Jakkolwiek powinno być ostrzeżenie, że przestawia Pan w nim własny punkt widzenia, to należałoby wnosić po fotografii zamieszczonej na portalu, że dysponuje Pan odpowiednim doświadczeniem życiowym. Czyli był Pan w dzieciństwie zaszczepiony na te choroby, które po II wojnie światowej udało się wyeliminować. A jeżeli nie Pan, to ktoś młodszy, w Pana rodzinie. Pisanie więc o dudymałach, jakie w kampanii były wielokrotnie powtarzane przez - niestety ponownie - urzędującego prezydenta nie przystoi człowiekowi inteligentnemu, który piastuje - bądź co bądź - odpowiedzialną funkcję dziennikarza. Ale jak widać, niektórzy na to w ogóle nie zwracają uwagi. Rozwagi w życiu życzę.
Czytelniczka
2020-08-24 13:13:27
Jest mi wstyd za redaktora, że plecie takie głupstwa. Kiedyś można z nim było fajnie pogadać...
Piotr Wójcicki
2020-08-24 11:05:55
Czyli tak... Znowu mamy spisek (Niemcy/Żydzi/masoni/WHO - niepotrzebne skreślić). Możemy też w tym tekście przeczytać, że maseczki trzeba nosić wszędzie, co jest nieprawdą, bo - nie licząc paru regionów kraju - są obowiązkowe tylko w pomieszczeniach. Autorytetem medycznym jest dla p. Redaktora M. Pawlicki - furda tam epidemiolodzy i naukowcy (wiadomo, opłaceni i zapewne w większości lewacy). Pawlicki - to jest gość! (zwłaszcza "Niedzielny"). Dowiadujemy się, też, że skoro ludzi umiera mniej, to nie ma pandemii. Super. Przypomnę tylko nieśmiało, że istnienie pandemii nie jest uwarunkowane wysoką śmiertelnością. Gdyby nie poziom medycyny, to wielu dzisiejszych pacjentów zwyczajnie by umarło. I odwrotnie - gdyby w czasach "hiszpanki" istniała opieka medyczna podobna do dzisiejszej, to ofiar tamtej zarazy byłoby z pewnością mniej. I autor tekstu twierdziłby, że "hiszpanka" to wymysł i spisek. :) Na koniec p. Ławrynowicz chwali prezydenta Dudę za karygodne i głupie słowa o szczepieniach oraz porównuje ciężkie choroby do opryszczki i brodawek. Brawo! A propos ostatniego akapitu. Pewnie, nie będzie testów - nie będzie pandemii. Proponuję pójść dalej - nic chodzić do lekarzy. Nie będzie pacjentów, nie będzie chorób. Od razu wiele spraw i nurtujących świat problemów zostanie rozwiązanych. A jak wzrośnie liczba laureatów Nagrody Darwina to już trudno sobie wyobrazić. :) Na koniec na poważnie... Red. oburza się na zmiany w prawie, ale nie dlatego, że są ogólnie złe, tylko dlatego, że dotyczą pandemii, w którą nie wierzy (wiara to kwestia religijna, w kwestii medycyny radziłbym posłuchać ekspertów). No i konwencję stambulską, biorącą w obronę osoby słabsze i prześladowane nazywa "antyrodzinną". Dlaczego "KS" puszcza w ogóle takie rzeczy? Przecież to kompromitacja dla gazety. Czekam, kiedy na łamach pojawi się jakiś tekst o płaskiej Ziemi i sfingowanym lądowaniu na Księżycu, które - jak wiadomo - Amerykanie spreparowali w studiu filmowym. Wstyd.
a redaktor
2020-08-24 08:41:01
im starszy tym głupszy

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500