Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Życie w wielkiej podróży

Data publikacji: 05 stycznia 2019 r. 17:10
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:29
Życie w wielkiej podróży
 

Słyszałam, że w „Kurierze” opisywaliście smutną historię podróżnika z Gryfina, Krzysztofa Chmielewskiego. Moja córka Agata jest akurat w Meksyku. Jedzie rowerem ze swoim chłopakiem Georgem z Alaski do Argentyny. Gdyby nie kradzież roweru Agaty, znajdowaliby się na tej samej drodze i w tym samym czasie co zamordowany Polak i Niemiec. Możecie sobie wyobrazić, co przeżywamy. Jeśli potrzebujecie relacji z podróży, to można skontaktować się z Agatą.

Następna informacja dotarła do redakcji po dwóch tygodniach. „Rower dotarł do Mexico City, ale tamtejsze władze chcą nałożyć za niego horrendalne cło – tysiąc dolarów!”. A potem tuż przed świętami Bożego Narodzenia 2018 spotykam się z Agatą Puciato (jej ojciec Andrzej był m.in. piłkarzem Stali Stocznia, a mama Marzena ekonomistką – przyp. red.) w szczecińskiej knajpce. Opowiada o zadziwiającej kradzieży roweru, który miał mieć na oku parkowy opiekun przy wejściowej bramie. To on zaproponował, że go popilnuje. Gdy jego właścicielka wraz ze swoim chłopakiem, uspokojeni zapewnieniami o solidnym monitoringu, przeprowadzali zajęcia z jogi w centrum parku, rower wsiąkł niczym kamień w wodę. Parkowy opiekun jakoś dziwnie nie zauważył kradzieży, a policja, która została o niej powiadomiona, bezradnie rozłożyła ręce, chociaż miała dostęp do monitoringu. Dla Agaty i Georga było jasne, że cennego roweru nie odzyskają. Prawie od razu nabrali pewności, że autorem kradzieży, a przynajmniej tym, który działał w zmowie ze złodziejami, był opiekun parku. Musiał też mieć dobre kontakty z zadziwiająco bezradnymi policjantami.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 4 stycznia 2019 r.

Marek Osajda

Fot. archiwum

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

nick
2019-01-05 19:31:50
To powodzenia szczególnie na odcinku Nikaragua -Kolumbia. Jest tam taki odcinek około 150 km gdzie nawet uzbrojone po zęby wojsko Kolumbijskie za żadne skarby się nie zapuści.Meksyk to naprawdę oaza bezpieczeństwa w porównaniu z Ameryką Środkową. Dla młodej dziewczyny to naprawdę wymarzone miejsce na przygodę szczególnie rowerową.
czytam
2019-01-05 18:59:32
GRYFICE I GRYFINO - to wsio rawno ? / ktoś w województwie w ogóle wie czy Szczecin , to nie jest przypadkiem Szczucin ?/ Ludzie byliście na lekcji geografii raz , czy dwa razy ?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA