Ponad 1300 paczek wyruszy w niedzielę z samego rana ze Szczecina do rodaków na Kresach. Wolontariusze wspólnie z wojskowymi od samego rana wypełniają pomocowe paczki w sali gimnastycznej 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej przy ulicy Metalowej.
- Zrealizowaliśmy taką ilość paczek, o której myśleliśmy i tak naprawdę marzyliśmy. Baliśmy się, czy pandemia pozwoli nam dokończyć akcję. Okazało się, że na szczęście pozwoliła, ale nie do końca - mówi Łukasz Szełemej, wiceprezes Fundacji Polskich Wartości, organizatora Paczki dla Rodaka i Bohatera na Kresach. - Pakowanie paczek było zaplanowane od piątku do poniedziałku. Niestety, ale okazało się, że od poniedziałku będzie problem z przekroczeniem granicy, bowiem na Litwie będzie obowiązywać 10-dniowa kwarantanna. Podjęliśmy decyzję, że wszystko musimy spakować dzisiaj i wyruszyć w niedzielę rano, żeby zdążyć.
Do rodaków na Kresach trafi 1200 paczek spożywczych i około 150 dodatkowych paczek z chemią, zabawkami i artykułami szkolnymi. Dary trafią do kilkunastu placówek na Kresach, m.in. szkół, przedszkoli i hospicjum w Wilnie.
- Zmęczenie jest straszne, ale jesteśmy zmobilizowani, aby spotkać się ze wszystkimi na miejscu. Bardzo dziękujemy 14 Brygadzie Obrony Terytorialnej i 5 Pułkowi Inżynieryjnego imienia generała Prądzyńskiego oraz wszystkim wolontariusz i sponsorom. Bez was to by się nie udało - dodaje Wojciech Woźniak, prezes Fundacji Polskich Wartości.
Paczki zostaną przewiezione samochodem osobowym oraz dwoma samochodami ciężarowymi.
Cały czas można również zamawiać specjalny kalendarz, którego strony ukazują wszystkie dotychczasowe edycje akcji. Dochód ze sprzedaży zostanie w całości przekazany na pomoc rodakom na Kresach. Koszt kalendarza to 30 zł i można go zamówić na stronie www.rodakomnakresach.pl
- Tak naprawdę akcja trwa cały rok. Mamy edycję wielkanocną, wakacyjną, bożonarodzeniową - dodaje Łukasz Szełemej. - Cały czas odpowiadamy na potrzeby, a w tym roku mieliśmy również specjalną akcję, w ramach której pojechaliśmy ze środkami do dezynfekcji. Lista potrzebujących z roku na rok się powiększa. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy nam pomagają, ponieważ koszty są naprawdę ogromne.
Karolina Nawrocka
