Szczecineccy policjanci zatrzymali 61-letniego złodzieja, który ukradł dziecięcy wózek. Mężczyzna przyznał się funkcjonariuszom, że potrzebował go do przewożenia złomu.
Dziecięcy wózek został skradziony z klatki schodowej na jednym z osiedli w Szczecinku. Jak znalazł się w komendzie? „Kryminalni” patrolujący nocą ulice miasta zauważyli porzucony na trawniku wózek dziecięcy. Nie był uszkodzony, leżał w nim dziecięcy kocyk. Mundurowi zadecydowali, że wózek poczeka na właścicieli w komendzie.
Długo nie musiał czekać, bo już z samego rana do policji zgłosili się rodzice, którzy chcieli złożyć zawiadomienia o kradzieży wózka. Zmartwienia szybko poszły w niepamięć, bo na właścicieli czekała bardzo miła wiadomość. Wózek wraz z wyposażeniem wyceniony został na kwotę 550 zł.
Policjantom pozostało tylko ustalić, kto stał za kradzieżą. W kilka godzin zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który przyznał się do wszystkiego.
– Jak sam oświadczył, chciał wózek wykorzystać w przyszłości do przewożenia znalezionego złomu – podkreśla mł. asp. Anna Matys z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.
(reg)
Fot. Dariusz Gorajski (arch.)