Do wzięcia są 3 miliony złotych. To pula do podziału między wspólnoty mieszkaniowe, które chcą zmienić otoczenie swych nieruchomości aranżując je zielenią w miejsca rekreacyjne i wypoczynkowe, w place zabaw nie tylko dla najmłodszych. Uwaga: termin goni!
To już ostatnie dni naboru wniosków do udziału w tegorocznej edycji jednego z dwóch pomocowych programów miasta: zielonych podwórek oraz zielonych przedogródków Szczecina. Oba cieszą się ogromną popularnością, bo gwarantują uzyskanie 95-procentowego zwrotu poniesionych nakładów na budowę placów zabaw, a 75-procentowego w przypadku tworzenia rekreacyjnych terenów zielonych. Wspólnoty mieszkaniowe mają już niewiele czasu, aby sięgnąć do tego "rogu obfitości". Termin przyjmowania kompletu dokumentacji aplikacyjnej upłynie bowiem 1 marca.
Realizację programów prowadzi Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych. W jego siedzibie przy ul. Mariackiej należy składać lub na jej adres przesyłać wnioski wraz z projektem i kosztorysem planowanej inwestycji oraz zgodą, wyrażoną uchwałą, przez daną wspólnotę mieszkaniową.
- Program "Zielone podwórka Szczecina" jest skierowany do wspólnot mieszkaniowych znajdujących się w budynkach, w których znajdują się lokale stanowiące własność gminy lub spółki komunalnej. A też takich, które mają zawarte porozumienie czy umowę z gminą lub spółką komunalną na korzystanie z terenu stanowiącego własność gminy, służącego do użytku właścicieli nieruchomości wspólnej dla jej potrzeb związanych z prawidłowym funkcjonowaniem nieruchomości - informuje Tomasz Klek, rzecznik ZBiLK. - Natomiast w przypadku programu "Zielone przedogródki Szczecina" nie obowiązuje kryterium mówiące o lokalach komunalnych znajdujących się we wspólnocie.
Dotacja miasta do zielonych podwórek i przedogródków jest bezzwrotna. Pod warunkiem, że obdarowana wspólnota mieszkaniowa przejmie na siebie ciężar dalszego utrzymywania zmodernizowanego terenu oraz wszystkich powstałych na nim urządzeń czy to zabawowych, czy elementów małej architektury służących rekreacji.
- Pierwszy z programów pozwala na zmianę szarych, brzydkich miejskich podwórek w miejsca przyjazne mieszkańcom. Dzięki niemu powstają zielone oazy spokoju, place zabaw, miejsca sąsiedzkich spotkań i odpoczynku - przekonuje T. Klek. - Natomiast dzięki drugiemu wspólnoty mieszkaniowe mogą starać się o dofinansowanie zagospodarowania terenu przed wejściem do budynku.
Przypomnijmy: pierwsze "zielone podwórka" powstały w 2008 roku. Przez 10 lat trwania programu zbudowano ich już 113 projektów. Dofinansowanie z tej puli przekroczyło 10 milionów złotych. Natomiast "zielone przedogródki" wystartowały przed trzema laty. Z puli tego programu zrealizowano 37 projektów, które gmina dofinansowała 2,2 mln zł.
O zakwalifikowaniu do zielonych miejskich programów zdecyduje specjalnie powołana komisja konkursowa. Ich listę powinniśmy poznać za miesiąc.
(an)
Fot. Elżbieta Kubowska