Obywatelskim ujęciem zakończyła się podróż dla nietrzeźwego kierowcy. 41-letni mieszkaniec powiatu stargardzkiego kierował pojazdem marki Daewoo Lanos. Za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 106 pod miejscowością Kicko. Dyżurny stargardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o ujęciu przez obywateli nietrzeźwego kierującego.
Na miejsce zostali skierowani policjanci z wydziału ruchu drogowego. Jak się okazało 29 i 27-letni mieszkańcy Maszewa oraz Lipian zauważyli pojazd jadący zygzakiem.
Mężczyźni widząc co się dzieje postanowili zareagować i zatrzymali stwarzającego zagrożenie kierującego. Chcąc zapobiec ewentualnej tragedii zadzwonili po Policję i przypilnowali go do czasu przybycia funkcjonariuszy.
Przybyli na miejsce policjanci zbadali mężczyznę alkomatem. Wynik - prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie rozwiał wszelkie wątpliwości. Mężczyzna był pijany. Dodatkowo okazało się że nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Wkrótce nieodpowiedzialny kierowca za swój czyn w trybie przyspieszonym odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci przypominają, że nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dlatego też reagujmy na tego typu przypadki. - apeluje mł.asp. Łukasz Więckowski. - Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców i zagrożenia jakie ze sobą niosą - dodaje.
(n)
Fot. Robert Stachnik (arch.)
