Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Zarzut dla kierowcy tira, który uczestniczył w karambolu na A6

Data publikacji: 10 czerwca 2019 r. 14:50
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:42
Zarzut dla kierowcy tira, który uczestniczył w karambolu na A6
 

Zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym usłyszał w poniedziałek kierowca, który w niedzielę na A6 pod Szczecinem wjechał tirem w poprzedzające go samochody osobowe. W wypadku zginęło 6 osób.

- Mężczyźnie został przedstawiony zarzut dotyczący sprowadzenia w dniu 9 czerwca br. na drodze A6 katastrofy w ruchu lądowym poprzez niewłaściwą obserwację przedpola jazdy, niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzających pojazdów oraz niedostosowania prędkości do sytuacji na drodze, które to zdarzenie zagroziło życiu i zdrowiu co najmniej 22 osób - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska.

Jak dodała, w następstwie tego doszło do zderzenia samochodu ciężarowego, którym kierował mężczyzna, z poprzedzającymi go samochodami osobowymi i powstania efektu domina. Uczestniczyło w nim siedem samochodów osobowych i samochód ciężarowy (we wcześniejszych informacjach pojawiało się sześć aut osobowych). Śmierć na miejscu poniosło sześć osób.

35-letni mężczyzna - jak poinformowała prok. Biranowska-Sochalska - formalnie nie przyznał się do sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Prokuratura nie informuje o treści składanych przez niego wyjaśnień.

W opracowaniu jest wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Prokurator planuje skierować go do sądu jeszcze w poniedziałek. Mężczyźnie grozi od 2 do 12 lat więzienia.

Zarzut - jak poinformowała rzeczniczka prokuratury - został sformułowany w oparciu o wstępną opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Śledczy chcą także uzyskać opinie biegłych innych specjalności.

Do wypadku doszło w niedzielę o godz. 13.20 na drodze A6 w kierunku Świnoujścia na wysokości Szczecina, między węzłem Kijewo a węzłem Dąbie. W wyniku zderzenia samochodów część z nich zapaliła się. Zginęło sześć osób, w tym najprawdopodobniej troje dzieci, jadących w jednym z aut. Ich tożsamość mają potwierdzić badania genetyczne. Według informacji, które podają lokalne media, pięć osób to mieszkańcy Stargardu: oprócz trojga dzieci także ich matka i babcia. Szóstą ofiarą jest kierowca innego samochodu.

Cztery spośród 22 biorących w zderzeniu osób trafiły do szczecińskich szpitali (dwie z nich, w tym kierowca tira, opuściły je jeszcze w niedzielę). Dwie pozostałe kobiety są w stanie stabilnym, jedna prawdopodobnie opuści szpital w Zdunowie we wtorek.

12 osób, w tym siedmioro dzieci, zostało przebadanych na miejscu zdarzenia i nie wymagało hospitalizacji.

Kilka godzin po wypadku na wysokości miejsca, w którym do niego doszło, na przeciwległym pasie ruchu zderzyły się dwa auta osobowe. Ranne zostały cztery osoby.

(pap)

Fot. PAP/Marcin Bielecki

Na zdjęciu: Kierowca tira, który uczestniczył w wypadku na A6 pod Szczecinem po przesłuchaniu w Prokuraturze Rejonowej Szczecin-Prawobrzeże.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Andrzej
2019-06-11 09:31:07
Do kierowcy tira, cóż z odległości jak kierowca tego tira nie hamował w ogóle. Przygniótłby te samochody i tak, ręka rękę myje. Nieuważny idiota zafundował najgorszy wyrok śmierci tej rodzinie, proszę się polać benzyną i podpalić. To najgorszy rodzaj śmierci, najbardziej bolesny a tu się znajdzie obrońca niewiniątka.
Beti
2019-06-10 23:59:21
Po pierwsze tragedia straszna. Po drugie czy ktoś widział w Polsce naukę jazdy "L" Tira? Widujemy tylko samochód ciężarowy z przyczepą. Takie auto inaczej się kieruje niż długim zestawem z naczepą o skręcaniu i cofaniu już nie wspomnę. Zapewne ten młody mężczyzna nieumyślnie spowodował katastrofę, do końca życia będzie tego żałował ale nie szkolimy zawodowych kierowców samochodów ciężarowych. A od nauki powinno się zaczynać. Kilkanaście godzin kursu na C+E i siadają sami za kółko TIRa 24 tonowego. Nawet bez ładunku to ogromna masa.
To jasne
2019-06-10 23:51:01
że ostatecznie wszystko zależy od kierowców, ale na pewno można zrobić dużo więcej, by w przyszłości nie dochodziło do takich tragedii. Ten chłopak, kierowca też jest w pewnym sensie ofiarą, tego co się stało. Niestety czasu nie da się cofnąć. Ale na przyszłość, mamy wpływ.
Przede wszystkim ! !
2019-06-10 23:29:04
Predkosc i odleglosc do pojazdu... z przodu !! Gdzie o telefonach, laptopach czy innych czynnosciach wykonywanych przez kierowcow w czasie jazdy... na razie nie wspomne ?/!!
Kierowca
2019-06-10 21:07:08
To nie wina partii tylko kultury jazdy. Często ta jeżdżę i widzę wyścigi przed zwężenie. Kierowcy nie biorą poduwage masy auta tylko aby być wcześniej na zwężenie. Współczuję ojcu i mężowi tak wielkiej straty lecz nie można osadzac bez faktów. Winni są wszyscy od kierowców po policję których tam zabrakło. Wystarczyłby radiowóz rozdają y tam mandaty a do tragedii by nie doszło. Kierowcy widząc radiowa nabierają kultury jazdy.
Uwaga
2019-06-10 20:52:58
Nie ma "prawa" nikt za kierownica zagapic sie...Trzezwosc umyslu,spostrzegawczosc jest konieczna.Dlatego badania kierowcow powinny odbywac sie czesciej i dokladniej...
zgred odlotowy
2019-06-10 20:29:32
Miałem coś napisać, ale zbyt wielu tu mędrców. Gdzie mnie do nich.
Edi
2019-06-10 18:31:42
Policja na drogach jest niewidoczna, jej po prostu nie ma, radarow brak, polscy kierowcy jezdza za szybko i bardzo agresywnie. Sa bezkarni. Brak wyobrazni i po prostu glupota. Straszna tragedia
Do Stef od Marta
2019-06-10 17:47:11
Odpuść sobie POlitykę POKO w takiej sytuacji. Słabo to wygląda, każda chwila jest dobra by pluć jadem? Nie PiS wymyślił takie przepisy i kary. Tak mamy urządzony system od lat
Paweł
2019-06-10 16:55:12
Gdzie jest policja????? Na Gdańskiej i Trasie Zamkowej jest podwyższenie prędkości do 70 . Dotyczy to tylko samochodów osobowych. A jeszcze nie widziałem aby ciężarowy samochód jechał tam 50( bo tyle obowiązuje samochody ciężarowe w obszarze zabudowanym) wszyscy mają 70 - 80 na liczniku. Może by tak Policja lub Inspekcja ruchu drogowego wzięła się za to a nie po tragedii wszyscy mądrzy.
kierowca tira
2019-06-10 16:19:29
Jak dla mnie problemem jest to, że pojazdy w korkach stają zbyt blisko siebie, bo każdemu się spieszy. I to właśnie zwiększa ryzyko takiego efektu domina. Zrzucanie winy tylko i wyłącznie na kierowcę TIR-a jest imho zbyt mocne.
kierowca
2019-06-10 16:10:47
W Niemczech jest ponad 4000 fotoradarów a dodatkowo tysiące radiowozów z kamerami .W Niemczech limit punktów karnych to tylko 8 punktów.Jest porządek . W Polsce są dozwolone aż 24 punkty karne,polikwidowano fotoradary a jedynie kilka radiowozów z kamerami daje kierowcom całkowite poczucie bezkarności. Efekty mamy jakie mamy
Inżynier Karwoski
2019-06-10 15:59:23
Chciałbym poruszyć temat przyczyny korków, pośredniej przyczyny tej KATASTROFY. Może ktoś w końcu otworzy oczy. Dlaczego remont betonki tak długo trwa? Główna droga, sezon, mega duży ruch a na placu budowy nic się nie dzieje, nie działo wiele miesięcy. To niedopuszczalne. Czy ktoś poniesie odpowiedzialność za pośrednią przyczynę katastrofy? Czy czegoś to nauczy zlecających takie inwestycje? To nie jest droga osiedlowa! Kondolencje dla rodzin i bliskich ofiar. Współczucie dla sprawcy, młody mężczyzna zagapił się jak wielu z nas kierowców, nam się udaje zerknąć na telefon czy ustawić radio podczas jazdy jemu niestety nie.
Stef
2019-06-10 15:59:20
Sprawiedliwość wg PiS - 6 osób - do 12 lat. Lekarz za błąd lekarski - 1 osoba - 15 lat. Przedsiębiorca za błąd na VAT-cie (1 mln złotych) - 25 lat. Kondolencje dla rodzin ofiar, ale zrozumcie, ze taki mamy system w tym teoretycznym kraju, że to nic nie działa. Wszystko du.a i kamieni ku.a cytując europosła wybranego przez głupią masę.
P
2019-06-10 15:23:37
Zamiast skupiać się na tym, czy ten człowiek dostanie 2, 12 czy 112 lat więzienia, co oczywiście jest zupełnie bez znaczenia dla wszystkich ofiar, to warto by się skupić na prewencji. Może nawet karać więzieniem za grzebanie w telefonie, pisanie SMSów, czytanie kartek w czasie jazdy. I za dojechanie do poprzedzającego pojazdu na bliżej niż ... np. 2m - 10 lat, 10m - 2 lata, 20m - 6 miesięcy itd. To by komuś uratowało życie, a nie to ile ten kierowca będzie siedział w więzieniu za swoje zaniedbanie (a może i głupotę), a nie celowe działanie.
P
2019-06-10 15:18:14
Zagapić się każdy może. Natomiast nie zachowanie odstępu od poprzedzającego pojazdu to niestety częste przypadki. Bardzo często zdarza się że pojazd który mnie wyprzedza, jadąc ponad 100 km/h, dojeżdża na dosłownie 2m. Pewnie tacy kierowcy nawet nie mają świadomości swojej głupoty. I później takie tragedie. A czy zmniejszy się liczba jadących na zderzak - pewnie nie, żadnej refleksji.
Paweł
2019-06-10 15:00:12
Kondolencje dla rodzin i bliskich ofiar. Dla kierowcy TIR-a chyba byłoby lepiej, gdyby go jednak nie wyciągnęli z tej kabiny. Przerażający wypadek.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA