Zamek Książąt Pomorskich odwołuje kolejną dużą, zapowiadaną wcześniej, imprezę: po koncercie Roberta Janowskiego, również „Kalinowe Niebo”, anonsowane jako jedno z największych wydarzeń lata.
– Z uwagi na katastrofę budowlaną, która miała miejsce 11 maja w skrzydle północnym, konieczne stało się wygrodzenie znacznego obszaru dużego dziedzińca w ramach zabezpieczenia miejsca zdarzenia – informuje Kamil Robak z biura promocji zamku. – Zabezpieczenie to będzie musiało pozostać na miejscu do czasu sporządzenia ekspertyzy dotyczącej przyczyny katastrofy.
Robert Janowski miał zaśpiewać największe przeboje lat 80.: „Kryzysową narzeczoną”, „Ale wkoło jest wesoło” czy „Jolka, Jolka”, w nowych aranżacjach, z towarzyszeniem sekcji dętej. Koncert zapowiadany był na 1 lipca. Pod koniec sierpnia z kolei miało się odbyć inne muzyczne wydarzenie: „Kalinowe Niebo”, z piosenkami Kaliny Jędrusik, w wykonaniu m.in.: Pauliny Przybysz, Natalii Sikory, Renaty Przemyk czy Katarzyny Figury. Niestety, kilka dni temu zapadła decyzja, że i tej imprezy nie będzie, a bilety można zwracać w Centrum Informacji Kulturalnej i Turystycznej oraz w kasie zamku.
Budowlana katastrofa w wyremontowanym skrzydle Zamku Książąt Pomorskich sprawiła, że całą tę część budynku trzeba było wyłączyć z użytkowania. Fakt, że dziesięciotonowa głowica kolumny na drugim piętrze wciąż wisi jedynie na stalowych naciągach i grozi kolejnym zawaleniem, spowodował zaś potrzebę odwołania wydarzeń wymagających dużego nagłośnienia na dziedzińcu. Część z nich przeniesiona ma zostać na dziedziniec menniczy.
– Tam odbędzie się np. Noc Kupały – tłumaczy K. Robak. – Podobnie z pozostałymi wydarzeniami – na bardzo lubiane zamkowe koncerty promenadowe także zapraszamy w urokliwą scenerię dziedzińca menniczego. A od 20 czerwca w tymże miejscu startujemy z Zamkowymi Nocami Filmowymi.
(kas)
Fot. Ryszard Pakieser