Cztery psy, w tym dwoje sześciotygodniowych szczeniąt zostało brutalnie skatowanych w Przybiernowie. Ich oprawcy byli kompletnie pijani.
– 39-latek najpierw podrzucił jednego psa i go kopnął, a następnie wspólnie z 32-letnim kompanem uderzał twardym przedmiotem po głowie i całym ciele kolejne dwa zwierzaki, zadając im ból i cierpienie, a w konsekwencji powodując ich śmierć. Trzeciego psa oprawcy udusili. Zwierzęta nie były agresywne, a dwa z zabitych czworonogów to 6-tygodniowe szczeniaki – relacjonuje to makabryczne zdarzenie asp. Julita Filipczuk z Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie.
Policjantów z posterunku w Przybiernowie o wszystkim powiadomił właściciel zwierząt. Jak się okazało, to jego znajomi przyszli do niego i na podwórku zaczęli bestialsko znęcać się nad zwierzętami.
W chwili zatrzymania mężczyźni byli kompletnie pijani. U 39-latka alkomat wykazał 3 promile, niewiele mniej, bo ponad 2,5 promila miał drugi z zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu obaj usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu, 39-latek został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Za zabicie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem mężczyznom grozi do 3 lat więzienia.
(żan)
Fot. Robert STACHNIK