Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Z historycznej świetlicy apel o Centrum „Solidarności”

Data publikacji: 24 września 2016 r. 19:47
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:15
Z historycznej świetlicy apel o Centrum „Solidarności”
Fot. Dariusz GORAJSKI  

„Apelujemy, aby w budynku mieszczącym świetlicę byłej Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego powstało Szczecińskie Centrum Solidarności” - to główny punkt uchwały podpisanej przez uczestników 35. rocznicy I Walnego Zebrania Delegatów „Solidarności” Regionu Pomorze Zachodnie. Pracownicy IPN-u o wydarzeniach z 1981 roku mówią, że były to „narodziny szczecińskiej demokracji”.

W uchwale przeczytamy między innymi: „Świetlica była miejscem, gdzie po buncie i strajku Grudnia ‘70 oraz strajku Stycznia ‘71 doszło do bezprecedensowego spotkania strajkujących robotników z władzami komunistycznej Polski. Sposób przygotowania i przeprowadzenia strajków stanowił wzór dla późniejszych zrywów robotniczych w kraju”. Merytoryczną ppiekę nad Centrum Solidarności miałby objąć IPN.

A co o dziedzictwie „Soilidarności” i Walnego Zebrania Delegatów mówili uczestnicy zebrania?

- To, co przetrwało z tamtego czasu, to poczucie wolności, ono wystarczyło, żeby przetrwać stan wojenny – mówiła Łucja Plaugo. - Pozostał szacunek dla ludzi, pochylanie się nad drugim człowiekiem. Dziś poraża mnie agresja, chamstwo, brak kultury.

- Okres ten pozwolił mi wyjść z mojego środowiska – dodawał Przemysław Fenrych. - „Solidarność” pozwoliła mi wyjść do ludzi z różnych środowisk, o różnych temperamentach – z którymi trzeba się było dogadać.

A zdaniem Andrzeja Milczanowskiego tamta „Solidarność” jest wyrzutem sumienia dla nas wszystkich – ponieważ teraz brakuje międzyludzkiej solidarności.

Z kolei Stanisław Kocjan podkreślał, jak istotne dla „Solidarności” było nasze miasto. Przypomniał, że to szczecińska „Jedność” była pierwszym pismem wydawanym przez ten związek.

Dr Artur Kubaj z IPN-u pisze o wydarzeniach z 1981 roku tak: „Delegaci na I Walne Zebranie Delegatów wybrali przywódców swojego Związku, którzy byli jednocześnie liderami dla całej społeczności regionu.  W imieniu setek tysięcy członków „Solidarności” zobowiązani zostali oni do walki z komunistami o prawa pracownicze i obywatelskie, czyniąc ze zbiorowości wspólnotę zyskującą sobie niezależność i silną pozycję w stosunku do władz komunistycznych wspieranych sowieckimi bagnetami”.

(as)

Fot. Dariusz GORAJSKI

Na zdjęciach : uczestnicy obchodów rocznicy podpisali uchwałę dotyczącą historycznej świetlicy.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

jacek
2017-03-06 17:50:22
kamrowski skwierczyński i jeszcze kto?
mgr
2016-09-27 00:11:27
Gratuluję zaproszenia Andrzeja Kamrowskiego przez IPN.
boski_szatan
2016-09-25 19:34:26
za własną kasę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miejsce Solidaruchów,
2016-09-25 19:27:01
razem z ich świetlicami i rocznicami, jest na śmietniku historii; zasługi zaś osądzą sądy powszechne wydziały karne.
b.opozycjonista
2016-09-25 17:42:35
Zdaje się nie zaproszono nawet inicjatora tej imprezy
Can't
2016-09-25 11:47:27
Oby tylko twórcy "MP"-chodzi o tych twórców ze specyficznym poczuciem czarnego humoru nie zobaczyli tego wszystkiego!
Zbych
2016-09-25 10:24:44
Dryja , jak walczyc o prawa pracownicze, skoro zlikwidowano pracowników?
Anka
2016-09-25 09:13:23
Ci ludzie powinni się wstydzić i oni doskonale wiedza dlaczego
Dryja
2016-09-25 08:50:37
"W imieniu setek tysięcy członków „Solidarności” zobowiązani zostali oni do walki z komunistami o prawa pracownicze ..." Jak czas pokazał zobowiązania dotrzymano i gdy Komuna padła zaprzestano walki o prawa pracownicze.
Obserwator Wnikliwy
2016-09-24 22:52:57
To jest świetny pomysł!!!!! Teren stoczni to już jest skansen teraz do tego dołączyć centrum Solidarności w stoczniowej stołówce, a więc w centrum stoczniowego skansenu i pokazywać całemu światu jakim paskudnym i wstrętnym ustrojem był socjalizm za którego ohydnych czasów stocznia produkowała statki i zatrudniała kilka tysięcy osób, a jak wspaniale zarządzili obalacze socjalizmu, za których światłych rządów stocznia upadła i kilka tysięcy ludzi zostało bez pracy. Centrum Solidarności w stoczni to rzeczywiście doskonały symbol, jak można zniszczyć dobrze prosperujący zakład pracy, który budował statki dla kilkudziesięciu krajów świata i zamienić go w złomowisko. Takich przykładów styropianowych rządów mamy więcej....no ale są hipermarkety, gdzie można wszystko kupić, a kiedyś nie było. Na skrawku terenu dawnej stoczni stoi Biedronka i to jest ta wspaniała zmiana!!!!
:)
2016-09-24 21:50:55
tylko lepszy sort zaproszono? byl apel smolenski? ,trwa remont budynku dawnej stoczni przy Antosiewicza, wiadomo kto wygral przetarg na wymiane okien....

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA