Uczniowie pierwszych i drugich klas gimnazjów za dwa tygodnie zdadzą do... szkół podstawowych. Szczecińskie gimnazja przestaną bowiem istnieć już 1 września. Dlaczego tak szybko, skoro MEN zapowiadało ich wygaszanie stopniowo przez trzy lata aż do opuszczenia budynków przez ostatnie roczniki uczniów?
- W tym roku szkolnym gimnazjaliści na koniec pierwszych i drugich klas otrzymają świadectwa ukończenia gimnazjum. W przyszłym roku cofną się do szkoły podstawowej i dostaną świadectwo ukończenia szkoły podstawowej z oddziałami gimnazjalnymi - usłyszeliśmy w jednym ze szczecińskich gimnazjów.
Lidia Rogaś, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Szczecinie wyjaśnia, że w ustawie wskazane są różne możliwości likwidacji gimnazjów, przekształcenia lub włączenia w strukturę innej szkoły. Podobnie jest też z terminami.
- Zmiana sieci może zostać przeprowadzona od najbliższego roku szkolnego, za rok lub za dwa lata. Wybór należy do samorządów. My wybraliśmy opcję najwcześniejszą - podkreśla dyrektor Lidia Rogaś.
Oznacza to, że za dwa i pół miesiąca radykalnie zmieni się struktura miejskiej sieci szkół, a obecni pierwszo- i drugoklasiści z gimnazjów znów znajdą się w podstawówkach.
Zbigniew Mytkowski, dyrektor Gimnazjum nr 12 im. Stanisława Lema uważa, że obecni uczniowie gimnazjum, którzy wejdą do szkół podstawowych, będą musieli dostosować się do panujących tam realiów. - Co zostanie z tego, co myśmy budowali przez lata? Nie wiadomo - dodaje dyrektor. Jego szkoła słynie z wypracowanych przez lata własnych tradycji: konkursów związanych z patronem, literaturą i sceną.
Zdaniem dyrektor Rogaś dzięki tak szybkiej zmianie sieci i rejonów siódme klasy nie spowodują przepełnienia szkół, przynajmniej w większości przypadków. - To również większa szansa na zachowanie miejsc pracy nauczycieli, ponieważ w miejsce "pustego rocznika", spowodowanego brakiem naboru do gimnazjum, coś powstaje - dodaje dyrektor.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 13 czerwca 2017 r.
(el)
Na zdjęciu: Gimnazjum nr 12 w ubiegłym tygodniu po raz ostatni zorganizowało XVII Festiwal Inscenizacji i Kabaretów
Fot. Ryszard Pakieser
