Zamiast basenu przeciwpożarowego - fontanna w centralnym miejscu placu, dodatkowo z obu stron tzw. tryskacze, czyli dysze rozpryskujące wodę, dwa nowe place zabaw dla dzieci i dwie siłownie pod chmurką dla starszych, odnowione alejki z nawierzchnią mineralną, parkowe oświetlenie, nowe ławki, rabaty kwiatowe - tak ma prezentować się pod koniec trzeciego kwartału tego roku zapyziały od lat szczeciński plac Stefana Batorego między al. 3 Maja i ul. Korzeniowskiego. Wraz z wiosną magistraccy urzędnicy zapowiadają jego przebudowę.
W czwartek (9 lutego) podczas obrad radnych komisji ds. gospodarki komunalnej rewitalizacji ochrony środowiska zaprezentowany został projekt przebudowy tego miejsca, ktory z roku na rok był odkładany na później. Jacek Kowalski, główny specjalista z wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska urzędu miasta wyjaśniał, że są już wszystkie konieczne zgody i dokumenty, a do końca lutego, jeszcze przed nowym sezonem lęgowym ptaków, zakończy się pierwszy etap, czyli wycinka 14 drzew.
- To przede wszystkim topole, głogi i jarzęby. W centrum widać fontannę, tam gdzie teraz jest basen przeciwpożarowy. Są też cztery miejsca do rekreacji, dwa place zabaw dla dzieci i dwie siłownie pod chmurką - wyliczał J. Kowalski.
Właściwe roboty przy przebudowie powinny ruszyć w połowie kwietnia. Rozpoczęcie inwestycji ma być zgrane w czasie z planowanym także w tym rejonie kolejnym etapem wymiany rur ciepłowniczych przez SEC. Trwają ostatnie uzgodnienia co do harmonogramu prac i ich skoordynowania przy planowanym wprowadzeniu wspólnej organizacji ruch w okresie robót.
Projekt wykonawczy zagospodarowania terenu w zakresie architektury opracowała na zlecenie miasta firma Compono sp. z.o. sp. k. ze Szczecina. Gotowy był on od marca ubiegłego roku. Fontannę w centrum placu Stefana Batorego mają okalać ławki, układające się w kształt mini-amfiteatru. Urząd planuje zakończyć prace jeszcze w tym roku, do końca trzeciego kwartału. W budżecie miasta na odmianę wizerunku tej zielonej, ale zaniedbanej, enklawy zabezpieczona została kwota prawie 5 mln zł. ©℗
Mirosław WINCONEK