Część szczecińskich tramwajów, przede wszystkim tatry, od kilku dni ponownie stacjonuje po zjeździe z tras na bocznych torach w al. Wojska Polskiego, poza zmodernizowaną zajezdnią Pogodno. Nie jest to jednak wystawka z przeznaczeniem na licytację czy do kasacji.
Jak wyjaśnia Zbigniew Dąbrowski, zastępca dyrektora ds. technicznych i eksploatacji spółki Tramwaje Szczecińskie, część taboru trzeba było z bazy ponownie wyprowadzić na czas testowania i rozruchu automatycznego systemu zarządzania kompleksem. Składy trzeba było usunąć m.in. z nowych zwrotnic i rozjazdów, które wyposażone zostały w skomputeryzowane urządzenia sterownicze.
Tylko w ub. weekend na bocznych torach poza zajezdnię odstawionych było ponad 20 składów. Teraz pozostawać ich tam będzie każdego dnia do kilkunastu, głównie te po kolizjach i wymagające napraw. Dozorowane są przez pracowników agencji ochrony, która pilnuje całej bazy.
Jak długo to potrwa? Dokładnie nie wiadomo, ale co najmniej przez kilka najbliższych miesięcy. ©℗
(MIR)
Fot.: Mirosław WINCONEK
Na zdj.: Tabor stacjonujący na bocznych torach w al. Wojska Polskieg