Świnoujscy policjanci zostali zaalarmowani, że przed jednym z kantorów wymiany walut przy ulicy Grunwaldzkiej doszło do rozboju. Po kilku minutach mundurowi zatrzymali sprawcę, obezwładnili i założyli na jego ręce kajdanki.
- Funkcjonariusze ustalili, że kiedy pracownik kantoru wymiany walut trzymając w ręku torbę z utargiem kierował się do samochodu, został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę. Sprawca obezwładnił go, przewracając na ziemię, zadając ciosy i rozpylając w kierunku jego twarzy gaz - informuje asp. sztab. Beata Olszewska.
Kiedy po wyrwaniu torby z pieniędzmi, sprawca uciekał, pobiegł za nim świadek zdarzenia. Poszkodowany po zawiadomieniu o zdarzeniu policji, sam również ruszył w kierunku, w którym uciekał napastnik.
Po chwili sprawca napadu był już w rękach stróży prawa, którzy zatrzymali go, gdy chciał uciekać po szarpaninie z poszkodowanym. Właściciel kantoru odzyskał torbę wraz ze skradzioną gotówką.
Zatrzymanym okazał się 38-letni mieszkaniec gminy Kołbaskowo, który trafił za kratki policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu jego kartoteki okazało się, że mężczyzna był już skazany prawomocnym wyrokiem sądu za podobne przestępstwo i odbywał karę pozbawienia wolności. Prokurator przedstawił 38-latkowi zarzuty rozboju, do którego się przyznał.
Komendant Miejski Policji w Świnoujściu wystąpił do Prokuratury Rejonowej z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Na wtorkowym posiedzeniu Sąd Rejonowy w Świnoujściu zdecydował o aresztowaniu sprawcy na okres trzech miesięcy.
(k)
Fot. Ryszard PAKIESER