Student Uniwersytetu Szczecińskiego musi opuścić akademik przy ul. Kordeckiego za przyklejanie naklejek z hasłem "Nie dla islamizacji Europy" na drzwiach studentek z Turcji. O sprawie poinformowało Radio Szczecin. Dowiedzieliśmy się, w jaki sposób student tłumaczył swoje zachowanie prorektorowi ds studenckich, prof. Jackowi Buko.
Po otrzymaniu zgłoszenia o incydencie administracja akademika powiadomiła władze uczelni.
- Natychmiast na podstawie nagrań z monitoringu ustalono tożsamość jednego z dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za to działanie. Mężczyzna ten jest studentem Uniwersytetu Szczecińskiego, zamieszkującym w akademiku przy ul. Kordeckiego - informuje Julia Poświatowska, rzeczniczka prasowa US. - Drugi z mężczyzn nie jest studentem naszej uczelni, na terenie obiektu przebywał na zaproszenie studenta US.
Ze studentem spotkał się prorektor. Odebrał mu prawo do zamieszkiwania w akademiku - za naruszenie zasad współżycia społecznego w domu studenckim.
- Z wyjaśnień przedstawionych przez studenta podczas spotkania z prorektorem wynika, iż jego działania nie miały być skierowane przeciwko konkretnym osobom - dodaje Julia Poświatowska. ©℗
(as)
Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego" i e-wydaniu z dnia 25 stycznia 2016 roku
Fot. Robert Stachnik