Kołobrzeski samorząd zakładał, że na prąd potrzebny do zasilania miejskich instytucji wyda 15 mln zł. Taką kwotę zarezerwowano też w miejskim budżecie. Kiedy urzędnicy ogłaszali przetarg na dostawę energii elektrycznej, z trwogą czekali na jego wynik.
Ku ich miłemu zaskoczeniu okazało się, że nie było tak źle. Najniższa ze złożonych ofert opiewa na 8,25 mln zł, co oznacza, że samorząd będzie musiał wydać blisko 7 mln zł mniej, niż pierwotnie planował. Najkorzystniejszą ofertę złożyła Energa Obrót SA. Zaskoczenie jest tym większe, że przed 2022 rokiem Kołobrzeg za prąd dostarczany do swoich placówek płacił 10 mln zł, czyli więcej niż będzie musiał zapłacić teraz. Nowa umowa obowiązywać ma od kwietnia przyszłego roku. ©℗
(pw)