Mieszkańcy Stargardu oddają głosy w 34 otwartych obwodowych komisjach wyborczych i w 3 zamkniętych. O godz. 12 frekwencja wynosiła w Stargardzie 23,91 proc.
Dziś przed południem zajrzeliśmy do lokalu wyborczego nr 34 na os. Lotnisko. W środku było tłoczno, co chwilę do lokalu wchodzili nowi wyborcy, by oddać głos.
- Zawsze bierzemy udział w wyborach - mówią Jadwiga i Stanisław Michałowscy, którzy dziś przed południem głosowali na swoich kandydatów do Sejmu i Senatu. - Chcemy decydować o tym, kto będzie nami rządził. Głosowanie uważamy za obowiązek.
- Każdy powinien zagłosować – Bogdan Zawadzki. - Szkoda, że młodzi nie zawsze chcą.
O godz. 12 frekwencja w Stargardzie wynosiła 23,91 proc. Głosowanie potrwa do godz. 21.
Tekst i fot. (w)