Władze Kołobrzegu postanowiły wstrzymać się z wycinką drzew przy alei Jana Pawła II. Mowa o 12 roślinach spośród 17 przeznaczonych do usunięcia. Informacja o planach miasta obiegła opinię publiczną pod koniec grudnia ubiegłego roku.
Pod topory drwali miały pójść lipy, klony i głogi. Jak tłumaczyli urzędnicy, ich stan jest bardzo zły. Potwierdziły to specjalistyczne badania. Mieszkańcy miasta jednak w to nie uwierzyli. Do Urzędu Miasta wpłynęły pisma z głosami niezadowolenia. Jedno z nich złożył znany z proekologicznych działań radny Krzysztof Plewko. Głosy niezadowolenia pojawiły się także na facebookowym profilu „Drzewa Kołobrzegu”. W tej sytuacji urzędnicy postanowili jeszcze raz przyjrzeć się kondycji zakwalifikowanych do wycinki drzew.
– Będziemy zamawiać dodatkową ekspertyzę dendrologiczną – zapowiadają, zdradzając, że wstrzymali usuwanie 12 drzew. – Jeśli będzie szansa na ich uratowanie, zrobimy to.
Aleja Jana Pawła II to reprezentacyjna ulica Kołobrzegu. Wkrótce na oddzielającym jej jednokierunkowe jezdnie pasie zieleni mają pojawić się nowe niskopienne rośliny. Zasadzonych zostanie przy tym kilka tysięcy kwiatów. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj